Wspieraj wolne media

PGZ: Stale współpracujemy ze stroną ukraińską. Pierwsze wyremontowane czołgi Leopard zostały odebrane

1
0
1
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Twitter/PGZ

Pierwsze ekspresowo wyremontowane w Bumarze-Łabędy czołgi Leopard zostały odebrane przez stronę ukraińską. Nad kolejnymi wozami prace trwają - podała Polska Grupa Zbrojeniowa w mediach społecznościowych.

  • PGZ: Od ponad roku, poprzez spółkę celową PGZ Sevice Orel, działamy w ramach wypracowanych ze stroną ukraińską relacji, serwisując tam na miejscu, blisko linii frontu, sprzęt ciężki.
  • Zakłady PGZ produkują też sprzęt, z jakiego korzystają ukraińscy żołnierze.
  • Walczą oni Piorunami, Grotami, Krabami, Rosomakami, które wyprodukowały zakłady PGZ.
  • Zobacz także: Sondaż. Odtajnianie planów obrony kraju w kampanii wyborczej. Co sądzą o tym Polacy?

Od ponad roku, poprzez spółkę celową PGZ Sevice Orel, działamy w ramach wypracowanych ze stroną ukraińską relacji, serwisując tam na miejscu, blisko linii frontu, sprzęt ciężki. To jasno dowodzi, że naszym priorytetem jest realna pomoc walczącym żołnierzom - poinformowała w poniedziałek na platformie X (dawniej Twitter) Polska Grupa Zbrojeniowa.

Dodano, że wyremontowane czołgi Leopard opuściły gliwickie Zakłady Mechaniczne Bumar-Łabędy. W kwietniu, zaraz po wizycie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Polsce, PGZ poinformowała, że Bumar-Łabędy we współpracy z ukraińską firmą utworzył centrum technologiczne.

PGZ: Stale rozszerzamy współpracę w zakresie sprzętu

Zakłady PGZ produkują też sprzęt, z jakiego korzystają ukraińscy żołnierze. 

Żołnierze walczą Piorunami, Grotami, Krabami, Rosomakami, które wyprodukowały zakłady PGZ. Stale rozszerzamy współpracę w zakresie dostaw amunicji, części zamiennych i serwisu sprzętu - czytamy.

Kijowskie forum bez Polski. Sasin przeprasza za “nieporozumienie”

I Forum Przemysłu Obronnego, które odbyło się 29 września w Kijowie zgromadziło przedstawicieli 252 przedsiębiorstw produkujących broń z 30 krajów. W poniedziałek 2 października ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz powiedział, że przedstawiciele Polski zostali zaproszeni na to wydarzenie, natomiast minister aktywów państwowych Jacek Sasin stwierdził w Radiu ZET, że Polska Grupa Zbrojeniowa nie otrzymała zaproszenia na forum.

Później polski polityk sprostował jednak swoje słowa i przeprosił za “powstałe nieporozumienie”. 

Po rozmowie z prezesem otrzymałem informację, że PGZ otrzymała zaproszenie - oświadczył Sasin. 

Zaznaczył, że podczas wywiadu “nie dysponował precyzyjną informacją na ten temat”. Zaznaczył, że spółka nie wzięła udziału w wydarzeniu ze względu na okoliczności, które zostały zawarte w jej oświadczeniu.

Czytaj także: Europoseł PiS: Nadal wspieramy Ukrainę. To jest w naszym interesie i to się nie zmieni

Stanowisko PGZ

W oświadczeniu spółka PGZ zaznaczyła, że pozostaje w stałym i bliskim kontakcie ze stroną ukraińską i prowadzi działania mające na celu zacieśnienie współpracy. Efektem tych prac jest rekordowy kontrakt na dostawę armatohaubic Krab, produkowanych przez Hutę Stalowa Wola. PGZ podjęła się także serwisowania czołgów Leopard, przekazanych ukraińskiej armii.

PGZ od ponad roku, poprzez spółkę celową PGZ Service Orel, pracuje w ramach wypracowanych ze stroną ukraińską relacji serwisując sprzęt ciężki, co jasno dowodzi, że nasza obecność tam jest stałą i ceniona - czytamy w oświadczeniu PGZ opublikowanym na platformie X (dawniej Twitter).

Źródło: X, kresy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
1
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo