• W zeszłym tygodniu przed świętami Bożego Narodzenia doszło do siłowego przejęcia mediów publicznych przez ludzi Ministra Kultury Bartłomieja Sienkiewicza.
• Od tego czasu na kanale pierwszym Telewizji Polskiej nadawany jest nowy program informacyjny "19;30".
• Prowadzący Marek Czyż podczas ostatniego wydania popełnił kilka poważnych błędów.
• Zobacz także: Dziennikarze RMF FM bez litości dla Tuska. "Czyż nową Holecką", "PiS powinien odkupić koszuli z napisem Konstytucja"

W zeszły czwartek stacja TVP wyemitowała program informacyjny o tradycyjnej porze. Tuż przed godz. 19.30 przedstawiono definicję programu informacyjnego. Następnie wydanie programu rozpoczął dziennikarz Marek Czyż.

Pierwszy materiał dotyczył sytuacji TVP, wyjaśniono dlaczego zmieniono władze w spółce i dlaczego przekaz w mediach publicznych wymaga zmian. Materiał przygotował reporter Marcin Antosiewicz, który pracował już w TVP m.in. jako korespondent z Berlina. Następnym tematem były prace Sejmu nad projektem budżetu państwa na 2024 r. Materiał przygotował Witold Tabaka.

Kolejne materiały dotyczyły m.in. pieniędzy, które mają popłynąć do Polski z UE w ramach Krajowego Planu Odbudowy - z Brukseli zamiast Dominiki Cosic połączyła się Dorota Bawołek - tragicznej w skutkach strzelaniny w Czechach, a także wyroków dla posłów PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika za działania operacyjne podczas afery gruntowej.

Warto również zauważyć, że nowe władze TVP pominęły wiele istotnych informacji ze świata i Polski. W reportażu nie uwzględniono informacji o przyjęciu przez Radę Europejską paktu migracyjnego, a także nie wspomniano o barierkach przy siedzibie TVP. Ponadto nie poinformowano widzów o przyjęciu do budżetu przez nowe władze Donalda Tuska poprawki o dofinansowaniu TVP w rekordowej kwocie blisko 3 mld zł.

Czytaj więcej: Co łączy wydarzenia w siedzibie TVP z paktem migracyjnym? Terlecki: "Jest taka teoria, że siłowe przejęcie TVP to miała być przykrywka dla tego paktu"

Poważna wpadka Czyża obiektem drwin internautów

Jeden z materiałów wyemitowanych w wieczornym wydaniu "19:30" zawierał kilka poważnych błędów. Wszystkie dotyczyły wydanej niedawno przez watykańską Dykasterię do spraw Nauki Wiary kontrowersyjnej deklaracji "Fiducia supplicans". Prowadzący Marek Czyż przekręcił nazwę Dykasterii wymawiając ją jako "dyskanterię". Drugim błędem było pomylenie "deklaracji" z "doktryną". 

Dyskanteria? Opublikowała Doktrynę? Po raz pierwszy od 23 lat? Marek Czyż  Nie można robić dziennikarstwa na takim poziomie ignorancji. To nawet jest śmieszne, ale i żałosne. Wiadomości TVP -  napisał na portalu X jezuita Łukasz Sośniak.

„Dyskanteria”? 😂 Opublikowała „Doktrynę”? „Po raz pierwszy od 23 lat”? 😂@CzyzTak Nie można robić dziennikarstwa na takim poziomie ignorancji. To nawet jest śmieszne, ale i żałosne.@WiadomosciTVP pic.twitter.com/fv2J7cxRwM — Łukasz Sośniak SJ (@LukaszSosniakSJ) December 26, 2023

Watykańska dyskanteria to nie jedyny błąd w 19.30. Mat. jest tragicznie niezrozumiały, wypowiedzi są nielogicznie pocięte i pewnie ostro zamanipulowane. Główny ekspert to homoseksualista, były ksiądz, który porzucił kapłaństwo i żyje teraz ze swoim konkubentem - napisał Artur Stelmasiak.

"Watykańska dyskanteria" to nie jedyny błąd w 19.30. Mat. jest tragicznie niezrozumiały, wypowiedzi są nielogicznie pocięte i pewnie ostro zamanipulowane.

Główny ekspert to homoseksualista, były ksiądz, który porzucił kapłaństwo i żyje teraz ze swoim konkubentem.#TVP
(1/2) pic.twitter.com/sBTBycjnl5 — Artur Stelmasiak #BabyLivesMatter (@ArturStelmasiak) December 26, 2023

Podobno dziś o 19:30 widzowie TVP1 dowiedzieli się, że jedną z najważniejszych instytucji w Kościele katolickim jest "Dyskanteria Nauki i Wiary". Widzę, że w neoTVP do mniejszości religijnych podchodzą z niewidzianą wcześniej drobiazgowością - napisał Paweł Kubala, sekretarz redakcji portalu "tvmn.pl".

Podobno dziś o 19:30 widzowie TVP1 dowiedzieli się, że jedną z najważniejszych instytucji w Kościele katolickim jest "Dyskanteria Nauki i Wiary". Widzę, że w neoTVP do mniejszości religijnych podchodzą z niewidzianą wcześniej drobiazgowością. — Paweł Kubala (@Pawel_Kubala) December 26, 2023

Dawno nie oglądałem telewizji, ale podobno program, który o 19:30 zastąpił „Wiadomości” przynosi telewidzom wiele nowych informacji i pojęć, takich jak «Dyskanteria». Zna ktoś może definicję tego słowa? - napisał Paweł Lisiecki, były radny PiS w stolicy.

Dawno nie oglądałem telewizji, ale podobno program, który o 19:30 zastąpił „Wiadomości” przynosi telewidzom wiele nowych informacji i pojęć, takich jak „Dyskanteria”. Zna ktoś może definicję tego słowa? — Paweł Lisiecki 🇵🇱📜⚖️🏛👨‍👩‍👦‍👦 (@lisieckipawel) December 26, 2023

Nie byłoby problemu z Dyskanterią, gdyby w ramach reformy Kurii Rzymskiej przywrócono znaną wszystkim i lubianą nazwę "Święte Oficjum" - skomentował ks. Mateusz Markiewicz.

Nie byłoby problemu z Dyskanterią, gdyby w ramach reformy Kurii Rzymskiej przywrócono znaną wszystkim i lubianą nazwę "Święte Oficjum". 😉 — x. Mateusz Markiewicz (@mateuszmwroc) December 27, 2023