Nowy podatek od ogrzewania. Wzrost cen energii nawet o 20 proc. To konsekwencja handlu emisjami.
Z obowiązkiem zapłaty nowego podatku muszą liczyć się od 2027 r. osoby, które nie przestaną ogrzewać domów węglem lub gazem. To konsekwencja handlu emisjami.
- Nowa danina jest konsekwencją wprowadzenia Unijnego Systemu Handlu Emisjami (ETS 2) oraz opłat za emisję dwutlenku węgla.
- Tona emisji ma kosztować około 45 euro za tonę. Gospodarstwa, które ogrzewają dom piecem węglowym, zapłacą za około 6 ton emisji, czyli 1200 zł za rok.
- Dla osób, które może dotknąć ubóstwo energetyczne został utworzony Społeczny Fundusz Klimatyczny. Jego budżet ma wynosić ok. 87 mld euro i będzie obowiązywał w latach 2026-2032.
Nowy podatek ma objąć wszystkie gospodarstwa domowe, które do ogrzewania wykorzystują paliwa kopalne, czyli węgiel oraz gaz. Nie będą go płacić natomiast właściciele nieruchomości, w których zamontowane są pompy ciepła lub panele fotowoltaiczne.
Wzrost cen energii
Nowa danina, która wejdzie w życie od 1 stycznia 2027 r. jest konsekwencją wprowadzenia Unijnego Systemu Handlu Emisjami (ETS 2) oraz opłat za emisję dwutlenku węgla. Zmiany będą dużym kosztem, a tym samym ceny energii znacznie pójdą w górę.
Tona emisji ma kosztować około 45 euro za tonę. Gospodarstwa, które ogrzewają dom piecem węglowym, zapłacą za około 6 ton emisji, czyli 1200 zł za rok. Dokładne koszty nie są jeszcze znane, ale nowa danina może spowodować wzrost cen energii o 20 proc. Podatek ma być doliczany do ceny paliwa, więc zdrożeją takie surowce jak gaz i węgiel.
Będzie wsparcie finansowe?
Dla osób, które może dotknąć ubóstwo energetyczne został utworzony Społeczny Fundusz Klimatyczny. Jego budżet ma wynosić ok. 87 mld euro i będzie obowiązywał w latach 2026-2032. Warto zaznaczyć, że wsparcie finansowe na transformację energetyczną czeka m.in. w Krajowym Planie Odbudowy, tymczasem Polska wciąż oczekuje na odblokowanie tych pieniędzy.
Dane Centralnej Emisyjności Budynków z marca 2023 roku wskazują, że ponad 3,2 mln gospodarstw domowych ogrzewa dom gazem, a 4,6 mln węglem.
Czytaj także: Założenia systemu ETS znane od początku. Bosak krytykuje Brukselę. Internauta przypomina pewne głosowanie w Sejmie
Konfederacja: Rząd powinien renegocjować te ustalenia z UE
O nowym podatku we wtorek 28 marca mówili politycy Konfederacji. Sławomir Mentzen oraz Krzysztof Bosak zażądali od rządu PiS, aby renegocjował związane z tym ustalenia z Unią Europejską.
My w Konfederacji jesteśmy zwolennikami nowoczesności i w energetyce, i w budownictwie, natomiast jeżeli ktoś chce, zamiast wspierać nowoczesność, drenować najbiedniejsze gospodarstwa domowe ze środków, zamiast ich wesprzeć w jakikolwiek sposób, zachęcić ich, żeby przeszli na nowocześniejsze metody ogrzewania, to chcę im zabierać pieniądze i to prosto do Brukseli, to ciężko jest takie rozwiązanie pochwalić - podkreślił Bosak.
Według Mentzena, “rząd Mateusza Morawieckiego, rząd PiS, z niezwykłą konsekwencją i determinacją realizuje plan zwiększenia kosztów życia w Polsce oraz zubożenia Polaków”. Mentzen przypomniał, że wynika to z programu “Fit for 55”, na który zgodził się premier.
Źródło: interia.pl, esanok.pl