Wspieraj wolne media

Nieoficjalnie. Unia Europejska nałoży kolejne sankcje na Białoruś. Obejmą one ważne strategicznie produkty, a także osoby odpowiedzialne za skazanie opozycjonisty

0
1
0
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Pixabay

Według nieoficjalnych doniesień medialnych Unia Europejska zgodziła się na nałożenie kolejnych sankcji gospodarczych na Białoruś. Jak informuje polski ambasador w Brukseli Andrzej Sadoś, ambasadorzy zgodzili się ukarać osoby, które skazały Andrzeja Poczobuta.

Jak podają polskie media, Unia Europejska miała zgodzić się na kolejne sankcje nałożone na Białoruś. Stały Przedstawiciel Polski przy UE Andrzej Sadoś poinformował, że sankcje mają uderzyć w przemysł wojskowy oraz lotniczy.

Po raz pierwszy od roku przełamany został impas, jeśli chodzi o sankcje białoruskie. W decyzji nie ma derogacji na nawozy, co oznacza, że są one nadal objęte sankcjami unijnymi. Wprowadziliśmy sankcje sektorowe na m.in. produkty wojskowe, broń, amunicję, produkty podwójnego zastosowania, technologie i produkty lotnicze - przekazał polski ambasador przy UE Andrzej Sadoś.

Sankcjami miały też zostać objęte osoby zaangażowane w skazanie polsko-białoruskiego dziennikarza Andrzeja Poczobuta.

Czytaj więcej: Watykan szuka sposobu na zakończenie wojny. Papieski wysłannik po Moskwie, przybędzie do Stanów Zjednoczonych. Rzecznik Białego domu potwierdziła wizytę

NATO i wojsko polskie zabezpiecza granicę z Białorusią

Minister obrony Mariusz Błaszczak rozpoczął wizytę w Stanach Zjednoczonych. Na Cmentarzu Weteranów w Radcliff w Kentucky szef MON złożył kwiaty przed pomnikiem poświęconym pamięci ofiar zamachu z 11 września 2001 r. oraz żołnierzy USA, którzy zginęli walcząc z terroryzmem.

Celem mojej wizyty w Stanach Zjednoczonych jest docenienie zaangażowania Stanów Zjednoczonych we wzmocnienie wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego. Tu w Fort Knox mieści się dowództwo V Korpusu, a wysunięty element tego dowództwa jest na stałe w Poznaniu w Polsce - poinformował na Twitterze. 

Błaszczak podkreślił, że to z Poznania dowodzeni są żołnierze USA na wschodniej flance NATO, a ich obecność jest  bardzo ważna.

Z jednej strony mamy atak Rosji na Ukrainę. Toczy się tam wojna. Z drugiej strony doskonale zdajemy sobie sprawę z zagrożeń z terytorium Białorusi - powiedział.

Wiemy, że wagnerowcy są na Białorusi. Obecność Stanów Zjednoczonych w Polsce jest najlepszą metodą odstraszania agresora. Chcę mocno podkreślić, że przede wszystkim Wojsko Polskie broni naszej Polski. Stąd moja decyzja o przerzuceniu na wschód Polski żołnierzy z 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej i 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej, aby wzmocnić granicę - stwierdził szef MON.

Źródło: dorzeczy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
1
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo