Wspieraj wolne media

Niemieckie media oskarżają rząd Prawa i Sprawiedliwości o popsucie relacji. "Prawicowy rząd zniweczył wiele z relacji z Berlinem"

0
0
3
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Pixabay

Niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung" komentuje obchody 25-lecia powołania Niemiecko-Czeskiego Funduszu Przyszłości, który wsparł realizację około 13 tysięcy projektów. Z tej z Pragi do Berlina wyruszy specjalny pociąg, gdzie pasażerowie wysłuchają koncertu i fragmentów powieści czeskich twórców.

Niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung" komentuje obchody 25-lecia powołania Niemiecko-Czeskiego Funduszu Przyszłości, który wsparł realizację około 13 tysięcy projektów. W najbliższą sobotę z Pragi do Berlina pojedzie specjalny pociąg kulturalny, w którym pasażerowie będą mieli okazję wysłuchać koncertu i fragmentów powieści czeskich twórców, a nawet obejrzeć kabaret.

Będzie to również celebracja przyjaźni, która łączy dziś oba kraje - pisze autorka komentarza Viktoria Grossmann.

Jako kontrę, pokazano pociąg, który jeździ do Berlina z Polski.

Z kolei z Polski do Berlina jeździ od kilku tygodni pociąg z lokomotywą, na którym przedstawiono rodzinę Ulmów - dodała.

, przypominając los rodziny Ulmów, którzy w czasie II wojny światowej ukrywali w swoim gospodarstwie Żydów, ale zostali wydani i zamordowani przez Niemców.

Pociąg to oskarżenie wobec niemieckich sąsiadów - napisała Grossmann.

Komentatorka stwierdza, że podczas gdy w Warszawie dyskutowano na temat najgorszych od lat stosunków między Polską, a Niemcami, w Berlinie w tym samym czasie rozmawiano o tym, że doskonałe stosunki czesko-niemieckie mogą być europejskim wzorcem. Według Grossmann Fundusz Przyszłości "pozwolił stworzyć fundamenty, na których można budować w czasach nowej wojny za wschodnią granicą UE. Czechy i Niemcy to partnerzy, którzy mogą na sobie polegać, a Berlin wreszcie dostrzegł potencjał Czech jako pośrednika w relacjach z innymi krajami Europy Środkowej.

Czytaj więcej: Sukces polskich chirurgów z Krakowa. Pierwsza taka operacja w Europie. Lider zespołu chirurgicznego porównał operację do lądowania na Księżycu

Rząd PiS przeszkadza w budowie dobrych stosunków

To nie do pomyślenia w Polsce, gdzie nie ma zgody z niemieckimi historykami na wspólne spojrzenie na historię, a liczba godzin lekcyjnych dla niemieckiej mniejszości została zmniejszona - stwierdziła Grossman.

Niemcy i Polacy zaszli już dość daleko, jeżeli chodzi o wzajemne porozumienie, ale prawicowo-narodowy rząd PiS wiele z tego zniweczył - przekonywała.

Zdaniem Grossmann z tego płynie nauka dla Czechów i Niemców w sprawie Niemiecko-Czeskiego Funduszu Przyszłości.

Aby Fundusz Przyszłości pozostał sukcesem, musi być dalej wypełniany. Przyjaźń potrzebuje wzajemnego uznania, pieniędzy oraz od czasu do czasu piwa. Tylko nie odpuszczać - podkreśliła na końcu.

Źródło: dorzeczy.pl, dw.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo