Niemcy zmierzają do autodestrukcji społeczeństwa? Poznaj najnowsze dane statystyczne pochodzenia osób mieszkających w tym kraju
W czwartek Federalny Urząd Statystyczny Niemiec podał najnowsze dane dotyczące narodowości wszystkich mieszkańców. Raport może budzić duży niepokój dla przyszłości niemieckiego społeczeństwa.
- Niemcy od kilkudziesięciu lat prowadzą politykę otwartych drzwi, sprowadzając do siebie tysiące imigrantów.
- Najnowsze dane Federalnego Urzędu Statystycznego mogą wywołać u etnicznych Niemców prawdziwy niepokój.
- Kolejne fale imigrantów mogą spowodować ogromne problemy demograficzne u naszych zachodnich sąsiadów.
Według najnowszych danych Federalnego Urzędu Statystycznego w Niemczech, prawie jedna czwarta mieszkańców naszych zachodnich sąsiadów jest pochodzenia migracyjnego. To daje około 20,2 mln osób, czyli 24,3 proc. niemieckiej populacji.
W komunikacie uściślono, że za mieszkańców z pochodzeniem migracyjnym uznaje się osoby, które przybyły do Niemiec po 1950 roku, a także ich bezpośrednich potomków, czyli urodzone już w Niemczech tzw. drugie pokolenie.
Czytaj więcej: Niemcy. Prawie 27 mld euro w 2023 r. na uchodźców. Większość będzie przeznaczona na "zwalczanie przyczyn ucieczki"
Nieciekawa przyszłość Niemiec
Jak się okazuje liczba osób o pochodzeniu migracyjnym wzrosła w rok do roku o 6,5 proc. co daje, aż 1,2 mln osób. Tak duży skok spowodowany jest nieustannym napływem uchodźców. Warto tutaj uwzględnić sporą liczbę Ukraińców, którzy uciekli przed wojną.
Największe znaczenie odegrał tu napływ uchodźców, zwłaszcza w wyniku wojny w Ukrainie - zaznaczył Federalny Urząd Statystyczny.
Liczba migrantów wzrosła o 7,3 proc., głównie o osoby z Ukrainy, Syrii i Afganistanu. Było ich więcej niż osób z drugiego pokolenia – w tej grupie nastąpił wzrost o 4 procent.
Źródło: radiomaryja.pl