Wspieraj wolne media

Niemcy rozbrajają własną armię? Wycofują się z minimalnej kwoty PKB przeznaczonej przez kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego na obronność. Tymczasem Polska buduje swoją potęgę militarną

0
0
30
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Youtube

Niemcy wycofują się z deklaracji przeznaczania dwóch procent PKB na obronność. Według ekspertów niemiecka Bundeswehra wymaga miliardowych inwestycji. Tymczasem Polska wywiązuje się ze zobowiązań wobec Paktu Północnoatlantyckiego i dokonuje kolejnych zakupów nowoczesnej broni.

  • Niemcy wycofują się z deklaracji przeznaczania dwóch procent PKB na obronność, która stanowi minimum wymagane przez Sojusz Północnoatlantycki.
  • Tamtejsi eksperci jasno podkreślają, żę Bundeswehra potrzebuje pilnych i wielomiliardowych inwestycji w modernizację armii.
  • Natomiast Polska nie zamierza poprzestawać na dotychczasowych założeniach, podwyższając PKB na wydatki obronne czasem nawet do 4 proc.
  • Zobacz także: Trzecia Droga ujawniła liderów list. "Stworzymy wspólnie najlepszy rząd w historii RP"

Trzy dni po inwazji Rosji na Ukrainę kanclerz Niemiec, Olaf Scholz, ogłosił radykalny zwrot polityki obronnej i finansowania armii.

Odtąd co roku będziemy inwestować w obronność ponad 2 procent naszego PKB - zapowiedział kanclerz Olaf Scholz.

Po ponad roku Berlin wycofał się z tej deklaracji. Według medialnych doniesień z najnowszego projektu niemieckiego budżetu przyjętego przez rząd Olafa Scholza zniknął zapis o zobowiązaniu do corocznego przeznaczania na obronność dwóch procent PKB. Siły zbrojne RFN przez lata padały ofiarą cięć budżetowych i dzisiaj widać tego skutki.

Bundeswehra - tak jak dzisiaj każde siły zbrojne wymaga modernizacji względem nowoczesnego pola walki. I rzeczywiście przed Niemcami stoją olbrzymie wyzwania finansowe. Dotyczy to sił powietrznych, marynarki wojennej, wojsk lądowych - zwrócił uwagę dr Jacek Raubo z portalu "Defence24".

Obecnie Niemcy na sferę wojskową wydają ok. półtora procent PKB. Zmiana projektu niemieckiego budżetu oznacza, że Berlin jeszcze przez pięć najbliższych lat będzie dążył do wymaganych dwóch procent. NATO w przeszłości wielokrotnie krytykowało Niemcy za to, że przeznaczały zbyt małe środki na obronność.

To jest nadal ważny element składowy NATO, przy czym każdy by chciał, żeby ten element składowy wydatkował odpowiednią kwotę względem swoich możliwości gospodarczych. I to będzie w interesie wszystkich, dlatego że sojusz NATO jest silny siłą każdego z państw członkowskich - wskazał analityk.

Nie słabnie też presja międzynarodowa na Berlin w sprawie wsparcia wojskowego dla Ukrainy. Po długotrwającej biernej postawie Niemcy zaczęły wysyłać ciężki sprzęt na front. Ale niemiecki przemysł zbrojeniowy jest jednym z największych, dlatego wymaga się od nich jeszcze więcej.

Od Niemiec jako państwa z ambicjami bycia liderem w Europie oczekujemy, żeby również byli liderami w ustanowieniu pokoju w tym regionie - zaznaczył przewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej Michał Jach.

Czytaj więcej: Polski rząd rozbudowuje jednostki wojskowe. Powstanie nowy zespół bojowy Wojsk Specjalnych. Błaszczak: "Infrastruktura krytyczna musi być silnie chroniona"

Polska liderem państw NATO pod względem modernizacji armii?

Z trzydziestu krajów NATO tylko siedem realizuje obowiązek przeznaczania 2 proc. PKB na zbrojenia. Jednym z nich jest Polska. Na mocy Ustawy o obronie Ojczyzny docelowo na obronność mamy przeznaczać 4 proc. PKB. Starania Polski doceniają Amerykanie.

Widzą naszą wiarygodność, zaangażowanie, gotowość do stawiania zbrojnego ramienia NATO w Europie. Będziemy zastępowali Bundeswehrę - powiedział ekspert ds. bezpieczeństwa Sebastian Trojak.

Kolejnym dowodem tego jest zatwierdzenie przez Departament Stanu USA sprzedaży Polsce 96 śmigłowców uderzeniowych Apache. Z uwagi na zaawansowaną technologię  Amerykanie swoje najlepsze śmigłowce sprzedają tylko wybranym krajom. Obecnie na świecie tylko 12 państw jest w posiadaniu tego sprzętu, a następnym będzie Polska.

Śmigłowce Apache to potężna siła. To jest absolutnie supernowoczesna broń wypróbowana w warunkach bojowych, zapewniająca znakomite możliwości obronne - zaznaczył prezydent Andrzej Duda.

Do czasu zakończenia procedur i dostarczenia do Polski zakupionych śmigłowców armia USA udostępni nam śmigłowce Apache z własnych zasobów.

Źródło: radiomaryja.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo