Natalia Janoszek powraca w nowym show. Dziennikarka TVN jest wyraźnie zniesmaczona. "Zdesperowana, pozbawiona talentu patocelbra"
Skompromitowana Natalia Janoszek otrzymała angaż w nowym reality show Playera. Ostry komentarz dziennikarki stacji TVN.
- Kilka miesięcy temu Krzysztof Stanowski ujawnił ogromny materiał kompromitujący "dokonania" Natalii Janoszek.
- Teraz aktorka, powraca na salony do nowego reality show Playera.
- Dziennikarka TVN-u skrytykowała decyzję jej szefostwa oraz rzekomy warsztat samej aktorki.
- Zobacz także: Poseł Konfederacji podróżował do Rosji? Został zapytany o cel wizyty. Nie takiej reakcji spodziewał się dziennikarz. Skalik: "Kręciłem film do Gietrzwałdu"
Natalia Janoszek kilka lat temu zyskała status celebrytki w polskim show biznesie. Opowiadała w różnych mediach, że jest gwiazdą wielkich indyjskich produkcji filmowych i robi prawdziwą karierę w Bollywood. Szybko zaczęła na tym korzystać. Pojawiała się w programach rozrywkowych, takich jak "Taniec z gwiazdami" czy "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", brylowała również w śniadaniówkach różnych stacji i na portalach rozrywkowych.
Jej kariera miała się dobrze do czasu, aż postanowił się jej przyjrzeć Krzysztof Stanowski – jeden z założycieli Kanału Sportowego. W programie "Dziennikarskie Zero" ujawnił, że celebrytka zwyczajnie zmyśliła swoje wielkie sukcesy w Bollywood, a jej dokonania nie mają potwierdzenia w rzeczywistości.
Efekty pracy dziennikarza doprowadziły m.in. do tego, że notka o celebrytce zniknęła z Wikipedii. Janoszek popadła też w niełaskę dziennikarzy niektórych mediów, którzy czuli się przez nią oszukani.
Czytaj więcej: Kajtek Czarodziej – w kinach film o żydowskim Harrym Potterze
Natalia Janoszek powraca w reality show. Korwin-Piotrowska: Patocelebra
W ostatnich dniach media obiegła informacja o wielkim powrocie Natalii Janoszek. Z pomocą przyszedł jej Player, na którym możemy zobaczyć produkcje TVN-u. Platforma zapowiedziała nowy format typu reality show, tym razem z udziałem skandalistek, wśród których znalazła się jeszcze m.in. Aneta Glam.
W rozmowie z Pudelkiem, decyzję Playera w mocnych słowach skomentowała była dziennikarka TVN Karolina Korwin-Piotrowska.
Na początku myślałam, ze to dowcip, że ktoś mnie wkręca, okazało się, że nie. W obliczu kryzysu telewizji, kiedy jej odbiorcy szukają rozrywki gdzie indziej, głównie w sieci i w serwisach streamingowych, bądź przestają oglądać to medium, ewentualnie wymierają, trzeba się łapać patocelebrytow, by przeżyć. Tonący chwyta się brzydko i desperacko, ale w obliczu kryzysu, to zrozumiały ruch, trzeba sięgać głębiej, niżej, poniżej dna, bo tylko to może zagwarantować oglądalność i chore zainteresowanie innych mediów - stwierdziła dziennikarka TVN Karolina Korwin-Piotrowska.
Jak dodała dziennikarka, będzie unikała produktów firm, które znajdą się wśród sponsorów tego projektu. Zastanawiała się również, jakie będą tłumaczenia w związku z realizacją reality show.
Jak to będą próbowali jego "twórcy" uzasadnić, czy jako "eksperyment psychologiczny", "eksperyment socjologiczny" czy może "cyrk obwoźny". W cyrkach powoli rezygnuje się z dzikich zwierząt, ich miejsce zajmuje zdesperowana, pozbawiona jakiegokolwiek talentu, poza pokazywaniem siebie, patocelebra, w przeciwieństwie do dzikich zwierząt, na własne życzenie robiąca dosłownie wszystko dla uwagi i ochłapów rzucanych przez włodarzy medialnych oraz lajków przez spragnioną krwi i głupoty publiczność. Czemu ma służyć taki program? Poza zarabianiem pieniędzy bazując na najniższych instynktach? - dodała.
Źródło: dorzeczy.pl, pudelek.pl