Napisał na Facebooku "Polska dla Polaków". Sąd Najwyższy wydał wyrok. Podziałała nadzwyczajna skarga Prokuratora Generalnego
Sąd Najwyższy wydał prawomocny wyrok w sprawie wpisu Pawła T. Mężczyzna napisał na Facebooku, że Polska ma być dla Polaków. Zainterweniował Prokurator Generalny.
- Sąd Rejonowy w Żywcu skazał na początku lutego 2021 r. Pawła T. na sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata.
- Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych upatrywał się we wpisie mężczyzny nienawiści na tle narodowościowym.
- Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro złożył do Sądu Najwyższego skargę, wobec której podjęto ostateczną decyzję.
Sąd Najwyższy uniewinnił Pawła T. skazanego za wpis zaczynający się od słów "Polska dla Polaków" na Facebooku.
Polska dla Polaków! w d... mam poprawność. Mój syn ma dorastać w Polsce białej i z tradycjami, jakie są od wieków! Żadna k... z tęczowych polityków tego nie zmieni!!!!" - brzmiał wpis, którym zajmował się sąd.
Prokuraturę zawiadomił Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Sprawa przeszła już całą drogę sądową, łącznie z SN, który utrzymał wyrok Sądu Rejonowego w Żywcu z 4 lutego 2021 r., skazujący Pawła T. za publiczne nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych i rasowych, tj. o przestępstwo z art. 256 § 1 k.k., na sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata i 2 tys. zł grzywny
Czytaj więcej: Tomasz Gryguć wyjechał na Białoruś. "Ma wziąć udział w wdarzeniach, które posłużą stronie białoruskiej"
Nadzwyczajna skarga Prokuratury Generalnej
Jak informuje "Rzeczpospolita", skargę nadzwyczajną złożył w tej sprawie prokurator generalny, zarzucając sędziom w Żywcu zaniechanie kompleksowej analizy materiału dowodowego, który ma wskazywać, że wypowiedź oskarżonego nie stanowiła nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych czy rasowych w rozumieniu art. 256 § 1 k.k., ale była wyrazem korzystania z przysługującej każdemu prawa do wolności słowa.
7-osobowy skład Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego orzekł ostatecznie, że Paweł T. jest niewinny.
W ustnych motywach orzeczenia wskazano, że wpis ten był niewątpliwie naganny, nie wykazano jednak, aby zamiarem jego autora było nawoływanie do nienawiści, obrażania osób innej narodowości lub wzbudzania do nich wrogości, a to jest warunkiem skazania z art. 256 § 1 k.k. - podaje "Rzeczpospolita".
Przewodniczący składu orzekającego sędzia Adam Redzik tłumaczył, że wykładnia tego przepisu nie może być rozszerzana. Podkreślił również, art. 54 Konstytucji RP gwarantuje wszystkim wolność wypowiedzi, od której wyjątki muszą być stosowane ściśle.
W ocenie SN, by wypowiedź publiczną potraktować jako mowę nienawiści, trzeba wykazać jej autorowi zamiar wzbudzania wrogości dla osób innych narodowości.
Źródło: dorzeczy.pl, rp.pl