Morawiecki mobilizuje elektorat Prawa i Sprawiedliwości. Premier przypomniał o referendum ogólnokrajowym: "Ta wiadomość musi dotrzeć do wszystkich"
W najbliższą niedzielę 15 października Polacy będą mogli zagłosować w wyborach parlamentarnych oraz referendum zarządzonym przez Prawo i Sprawiedliwość. Jedną z kwestii referendalnych będzie problem nielegalnej migracji. O wzięcie udziału w głosowaniu apelował w czwartek premier Mateusz Morawiecki.
- W czwartek premier Mateusz Morawiecki postanowił wezwać wyborców Prawa i Sprawiedliwości do większego zaangażowania.
- Przypomniał on również, że w najbliższą niedzielę odbędą się zarówno wybory parlamentarne jak i referendum ogólnokrajowe.
- Po raz kolejny zapewnił, że jego rząd stanowczo sprzeciwia się unijnemu paktowi migracyjnemu.
- Zobacz także: Taśmy PO. Korupcja w Radomiu. "Nikt nie chce w Platformie Frysztaka znać"
W najbliższą niedzielę 15 października Polacy będą mogli zagłosować w wyborach parlamentarnych oraz referendum zarządzonym przez Prawo i Sprawiedliwość. Jedną z kwestii referendalnych będzie problem nielegalnej migracji. O wzięcie udziału w głosowaniu apelował w czwartek premier Mateusz Morawiecki.
Apeluję do wszystkich rodaków. Weźmy udział w referendum całymi rodzinami. Namawiajcie swoich sąsiadów, znajomych z rodziny, przyjaciół, bliższych, dalszych, takich do których dawno się nie odzywaliście. Dzisiaj ta wiadomość musi dotrzeć do wszystkich - powiedział Mateusz Morawiecki.
Premier stwierdził, że wojna na Bliskim Wschodzie i potężny kryzys migracyjny wiążą się z ogromnym niebezpieczeństwem dla wszystkich Polaków. Morawiecki ostrzegł, że wkrótce nielegalni migranci mogą próbować dostać się do Polski, a Unia Europejska poprzez nowe przepisy dotyczące relokacji uchodźców, może im to umożliwić.
Pakt migracyjny dzisiaj, to wiemy już ponad wszelką wątpliwość po moich ostatnich spotkaniach w Radzie Europejskiej, wiąże się z nielegalną imigracją i z dystrybucją nielegalnych imigrantów do wszystkich państw członkowskich - dodał szef rządu.
Morawiecki wskazał, że wśród rzeszy migrantów mogą znaleźć się islamscy terroryści. Od dłuższego czasu Polska ostrzega przed taką możliwością inne kraje UE. Bruksela chce jednak za wszelką cenę przyjąć pakt migracyjny, w ramach którego, jak powiedział premier, mamy przymusową relokację nielegalnych imigrantów do wszystkich krajów członkowskich, w tym do Polski. Morawiecki apeluje do Polaków, aby sprzeciwili się temu w referendum.
Nie zgódźmy się na to, odrzućmy to w referendum. Po to jest to referendum, po są te wybory. Teraz możemy powiedzieć im twardo "nie", tym nielegalnym migrantom z Bliskiego Wschodu, Palestyny, Syrii, Libanu, ze wszystkich innych państw, z północnej Afryki - podkreślił.
Czytaj więcej: Schetyna mówi o "jednoosobowej kampanii Tuska". Müller: W PO już szukają winnych porażki
PO chce wpuszczać migrantów
Morawiecki zaatakował także Platformę Obywatelską stwierdzając, że jej lider Donald Tusk to niebezpieczny człowiek. Zdaniem premiera, jeśli PO dojdzie do władzy, szybko zgodzi się na zaproponowane przez Komisję Europejską rozwiązania w sprawie migracji.
Chrońmy polskie rodziny, polskie kobiety przed tymi gwałtami, które widać na zachodzie Europy, przed tymi rozbojami, przed plądrowanymi sklepami, niszczonymi szpitalami. Nie mają szacunku dla każdej kultury. Brońmy Polskę, naszą kulturę, polskiej rodziny. Proszę o to wszystkich moich rodaków - powiedział Morawiecki.
Źródło: dorzeczy.pl