Wspieraj wolne media

Minister sprawiedliwości skomentował sprawę z Joanną. Obwinił TVN o manipulację: "Cała prawda, całą dobę?". Zaatakował również Donalda Tuska

2
0
1
Zbigniew Ziobro
Zbigniew Ziobro / Fot. Youtube

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro skomentował głośną ostatnio sprawę Joanny. W reportażu TVN kobieta wyznała, że zażyła tabletkę poronną. Z kolei policja we własnej obronie ujawniła nagrania, gdzie lekarze psychiatri wspominali o próbie samobójczej. Jak się później okazało, Joanna przez ostatnie lata próbowała prowadzić aktywność pod egidą LGBT.

Prezes Suwerennej Polski Zbigniew Ziobro pozwolił sobie zaatakować TVN w sprawie ostatniego reportażu o Joannie. Przypomniał, że kobieta w przeszłości popierała aborcję oraz ruchy LGBT. Wielokrotnie w ramach różnych aktywności happeningowych przebierała się za mężczyznę. Minister sprawiedliwości zauważył, że TVN pomija całkowicie w swoich relacjach te istotne fakty.

Cała prawda, całą dobę? Może i całą dobę, ale czy prawda? TVN w materiałach o aborcji Pani Joanny nie informuje widzów o tym, że jest ona proaborcyjną aktywistką. A jeśli do tego dodać, że także aktywistką LGBT, to w sumie się im dziwię. Bo przecież aborcja i LGBT to symbole, pod którymi będzie maszerował polityczny patron TVN, Donald Tusk - napisał Zbigniew Ziobro.

A przecież ta „urzekającą” wizja polskiej kobiety, bogato ilustrowana przez samą panią Joannę na jej instagramie najwyraźniej zachwyciła niemieckiego kolaboranta w polskiej polityce. Więc śmiało, nie bójcie się - dodał minister sprawiedliwości.

Czytaj więcej: Komendant Główny Policji zabiera głos w sprawie Joanny. Przedstawił nagrania, rzucające nowe światło na propagandę TVN. Szymczyk: "Chciałbym wyrazić moje szczere ubolewania"

Prawda o niedalekiej przeszłości Joanny

Internauci postanowili prześwietlić postać Joanny, bohaterki ostatniego reportażu stacji TVN. Kobieta próbowała w okolicach kwietnia popełnić samobójstwo, lecz została powstrzymana przez policję. Jak się okazało, kobieta chciała się zabić, gdyż wcześniej na własną rękę dokonała aborcji poprzez zażycie tabletek poronnych.

27 kwietnia dostaliśmy zgłoszenie od lekarza psychiatrii, zadzwonił na numer 112 i poinformował nas, że jego pacjentka dokonała aborcji i chce popełnić samobójstwo. Przekazał nam adres kobiety, pod który wysłana została karetka pogotowia i patrol policji - powiedział w rozmowie z Interią mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji.

W mediach społecznościowych można odnaleźć zrzuty ekranu z jej kont, na których daje wyraz poparcia dla aborcji, niejednokrotnie w sposób agresywny. A także przez pewien okres identyfikowała się jako mężczyzna lub przynajmniej przebierała się za mężczyznę, by wyrazić poparcie dla LGBT.

Hej @tvn24 ,@donaldtusk! Chyba za chwilę Internauci zamkną krótką, choć bardzo intensywną karierę polityczną pani Joanny, bo okazuje się, że ma... bardzo ciekawe "alter ego". Mnie nie dziwi, że w jej sprawie dzwonił na 112 lekarz psychiatra. To wyjątkowo nieodpowiedzialne, że @Platforma_org i@__Lewica próbowała zrobić z niej oręż polityczny. To pokazuje, jak instrumentalnie traktujecie społeczność LGBT. Przykre - napisał jeden z internautów publikując screeny z wpisów Joanny.

Bohaterka @FaktyTVN, "ofiara", która "bardzo chciała dziecko", a potem dzwoniła do psychiatry, że zrobiła aborcję i chce się zabić... wstawia fotki z nakładką "chuj z wami aborcja z nami" oraz jak przebiera się za faceta przy hasztagach - napisał inny z użytkowników Twittera.

 

Źródło: tvmn.pl, twitter.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
2
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo