Wspieraj wolne media

Minister Telus: Nie będę szczędził sił, czasu i pracy, żeby nasze polskie rolnictwo było silne. Zaapelował też do opozycji

0
1
1
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Youtube/Janusz Jaskółka

W czwartek odbyła się pierwsza konferencja prasowa nowego ministra rolnictwa i rozwoju wsi Roberta Telusa. Zadeklarował, że w iątek pojedzie na granicę, zwrócił się też do opozycji.

  • W czwartek Andrzej Duda poinformował, że nowym ministrem rolnictwa zostanie poseł PiS Robert Telus.
  • Telus: Obecnie najważniejszym zadaniem jest rozładowanie magazynów przed tegorocznymi żniwami.
  • Zaznaczył, że zrobi "wszystko, aby kontrole były dokładne i żeby zboże niepewnej jakości nie wpływało do Europy, a więc i do Polski".

W czwartek Andrzej Duda w radiowej Trójce poinformował, że nowym ministrem rolnictwa zostanie poseł PiS Robert Telus. Zastąpił na tym stanowisku Henryka Kowalczyka. 

Telus zwrócił się do opozycji

Tego samego dnia po godz. 20 w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi odbyło się spotkanie w sprawie importu produktów rolno-spożywczych z Ukrainy i sytuacji na rynku zbóż. Robert Telus zapowiedział, że obecnie najważniejszym zadaniem jest rozładowanie magazynów przed tegorocznymi żniwami.

Jeżeli zostanie 3-4 mln ton to będzie bardzo dobra sytuacja. (...) Nie możemy się pozbyć zboża do zera - wskazał Telus.

Minister rolnictwa zwrócił się również do opozycji, aby “pomogli nam (...), żebyśmy razem rozładowali tę sytuację”.

Polityk zapewnił również, że spotka się z rolnikami, być może nastąpi to w przyszłym tygodniu. 

Minister rolnictwa jedzie na granicę

Robert Telus zadeklarował, że pojedzie w piątek na granicę.

Zrobię wszystko, aby kontrole były dokładne i żeby zboże niepewnej jakości nie wpływało do Europy, a więc i do Polski. To jest nasz obowiązek - powiedział.

Dodał, że chce zapewnić polskich rolników, że nie będzie szczędził sił, czasu i pracy, żeby polskie rolnictwo było silne. Zaznaczył, że tylko “wtedy będzie silna polska gospodarka, a więc i Polska. To cel, który sobie stawiam”.

Nominację przyjąłem z wielką dumą i wielkim zaszczytem, ale i z największą odpowiedzialnością. Zdaję sobie sprawę, co mnie czeka, jak trudna praca, bo żyjemy w trudnych czasach - powiedział Telus.

Niekontrolowany napływ zbóż

Niekontrolowany napływ na nasz rynek zboża z Ukrainy doprowadził do spadku cen zbóż, a to wywołało protesty polskich rolników. Ukraińskie ziarno miało przejeżdżać tranzytem przez Polskę w drodze do innych krajów, jednak część zboża została w naszym kraju.

W środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stwierdził, że wraz z premierem Mateusz Morawieckim “omówili sprawy dotyczące rolników” z obu krajów i “znaleźli wyjście”.

 

Źródło: twitter

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
1
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo