Mec. Lewandowski: Romanowski nie przyznał się do zarzutów i wskazał, że jego zatrzymanie jest nielegalne
Poseł Marcin Romanowski nie przyznał się do zarzutów i przedstawił swoje obszerne stanowisko - poinformował pełnomocnik polityka, mec. Bartosz Lewandowski.
- W poniedziałek po południu funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego na zlecenie Prokuratury Krajowej aresztowali posła Suwerennej Polski Marcina Romanowskiego.
- Arkadiusz Myrcha: Jeśli prokuratura wystąpi o areszt dla Marcina Romanowskiego, to znaczy, że w ocenie prokuratury jest wysokie prawdopodobieństwo mataczenia.
- Dopytywany, co oznaczałby brak wniosku o areszt, odpowiedział, że Romanowski albo się przyznał, albo poszedł na współpracę.
- Zobacz także: Z prezentacji 3D obrazu "Bitwa pod Grunwaldem" zniknęła postać św. Stanisława. "Dlaczego nikt się nie zorientował?"
W poniedziałek po południu funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego na zlecenie Prokuratury Krajowej aresztowali posła Suwerennej Polski Marcina Romanowskiego. Do zatrzymania polityka doszło w Warszawie, w jego miejscu zamieszkania. Mec. Bartosz Lewandowski, podkreślił, że dziwi go, iż zrobiono to tak spektakularnie i przypomniał, że polityk chciał poddać się czynnościom już w piątek.
Pełnomocnik posła poinformował też, że Romanowski nie podpisał protokołu z czynności i uznał, że to zatrzymanie miało charakter bezprawny.
Korneluk: Romanowskiemu grozi 15 lat więzienia
Dariusz Korneluk, który w wadliwy sposób został obsadzony na stanowisku Prokuratora Krajowego, powiedział we wtorek w Polsat News, że prokuratorzy zawnioskują do sądu o areszt dla Romanowskiego.
Prokuratorzy powiadomili mnie, że będą kierowali w dniu dzisiejszym wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego, w postaci tymczasowego aresztowania wobec pana posła na trzy miesiące - poinformował.
Dodał, że politykowi grozi 15 lat pozbawienia wolności.
Myrcha zabrał głos
Jeszcze przed wypowiedzią Korneluka sprawę Romanowskiego skomentował wiceminister sprawiedliwości. Arkadiusz Myrcha w rozmowie z TVN24 powiedział, że “jeśli prokuratura wystąpi o areszt dla Marcina Romanowskiego, to znaczy, że w ocenie prokuratury jest wysokie prawdopodobieństwo mataczenia”.
Czyli wpływania na tok postępowania, możliwość wpływania na zeznania świadków w przyszłości - wyjaśnił.
Dopytywany, co oznaczałby brak wniosku o areszt, odpowiedział, że Romanowski albo się przyznał, albo poszedł na współpracę.
Czytaj także: Mastalerek ostrzega Tuska: Nowa władza będzie mogła robić to samo
Mec. Lewandowski: Marcin Romanowski nie przyznał się do zarzutów
Na jego wypowiedź zareagował mec. Lewandowski, który oświadczył, że “poseł Marcin Romanowski nie przyznał się do zarzutów i przedstawił swoje obszerne stanowisko, jednocześnie wskazując, że jego zatrzymanie jest nielegalne, a przedstawienie zarzutów bezskuteczne z uwagi na chroniący go immunitet”.
Odmówił też podpisania jakichkolwiek dokumentów - dodał.
Oświadczam, że poseł @MarRomanowski nie przyznał się do zarzutów i przedstawił swoje obszerne stanowisko, jednocześnie wskazując, że jego zatrzymanie jest nielegalne, a przedstawienie zarzutów bezskuteczne z uwagi na chroniący go immunitet. Odmówił też podpisania jakichkolwiek… https://t.co/9cXXvsibTj — Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) July 16, 2024
Śledczy chcą przedstawić Romanowskiemu 11 zarzutów, w tym udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Sejm uchylił immunitet posłowi, a także wyraził zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie w ubiegły piątek.
Źródło: x.com, tvn24.pl