Masowe protesty w Izraelu wciąż trwają. Dochodzi do incydentów przemocy wobec chrześcijan
Izrael znów znajduje się w środku politycznego kryzysu. Powodem jest kontrowersyjna reforma wymiaru sprawiedliwości, która doprowadziła do wielotysięcznych protestów w całym kraju. Opozycja oskarża rząd premiera Benjamina Netanjahu o próbę obejścia demokratycznych zasad i władzy sądowniczej. Doszło także do siłowej interwencji policji w Bazylice Grobu Świętego.
Reforma wymiaru sprawiedliwości, zaproponowana przez ministra obrony Avigdora Gallanta, miała ograniczyć uprawnienia Sądu Najwyższego i wprowadzić wiele zmian w sądownictwie. Gallant ostrzegł jednak, że reforma może zagrażać bezpieczeństwu kraju, co doprowadziło do jego dymisji przez premiera Netanjahu.
Czytaj także: Polska i Węgry pod ostrzałem Komisji Europejskiej po zakazie importu zboża z Ukrainy
Opozycja oraz wielu obywateli obawia się, że reforma to próba zwiększenia władzy rządu nad sądownictwem i zmniejszenia niezależności wymiaru sprawiedliwości. Mimo zawieszenia legislacji przez premiera Netanjahu, protesty wciąż trwają, a kryzys polityczny pogłębia się. Przedstawiciele głównych partii ruchu prowadzą rozmowy w celu znalezienia rozwiązania kryzysu, ale Partia Pracy już się wycofała z rozmów z powodu konfliktu rządu z grupą ekonomistów, którzy chwalili protestujących przeciwko reformie, oraz po tym, jak jeden z ministrów w Ministerstwie Sprawiedliwości wezwał do ścigania sędziów.
Nadchodzące dni narodowe, takie jak Dzień Holokaustu i Dzień Pamięci i Święto Niepodległości, mogą prowadzić do napięć w kraju. Rząd wydał apel o odrzucenie zaproszeń do zapalania beaconów (tradycyjnych ognisk) w Dzień Niepodległości, ponieważ ze względu na napięcia w Izraelu, będzie to wyglądało jak wspieranie rządu.
Agresja wobec chrześcijan?
Według doniesień medialnych i postów na mediach społecznościowych, w Jerozolimie doszło do kontrowersyjnej interwencji policji podczas świętowania Wielkiej Soboty w Bazylice Grobu Świętego. Według relacji świadków, setki prawosławnych chrześcijan zostały zmuszone do opuszczenia świątyni przez uzbrojonych funkcjonariuszy, którzy mieli użyć siły i przemoc wobec grupy mężczyzn, prawdopodobnie prawosławnych księży koptyjskich.
Sprawa wywołała duże oburzenie wśród społeczności prawosławnej, która domaga się wyjaśnienia interwencji policji. Władze Izraela poinformowały, że decyzja o interwencji była wynikiem przestrzegania restrykcyjnych przepisów epidemicznych, które zabraniają zgromadzeń religijnych. Jednak według niektórych komentatorów, interwencja policji była nadmierna i naruszyła prawa wolności wyznania.
Teraz izraelska policja przerzuciła się na bicie chrześcijan w Jerozolimie (którzy chcieli uczestniczyć w ceremonii Świętego Ognia w Bazylice Grobu Pańskiego w okupowanej Wschodniej Jerozolimie) pic.twitter.com/VePFjOxKVd — Wojciech Szewko (@wszewko) April 15, 2023
Bazylika Grobu Świętego jest jednym z najświętszych miejsc chrześcijaństwa, a interwencja policji podczas święta Wielkiej Soboty jest wyjątkowo kontrowersyjna. Izrael jest krajem wieloetnicznym i wieloreligijnym, gdzie wyznawcy różnych religii i kultur żyją obok siebie. Władze Izraela zobowiązane są do ochrony praw wszystkich obywateli, w tym wolności wyznania. Sprawa interwencji policji w Bazylice Grobu Świętego może wzbudzić kontrowersje i dalsze protesty ze strony społeczności chrześcijańskiej.
Czytaj także: Strzelanina na przyjęciu urodzinowym w USA - 4 ofiary śmiertelne