Marsylia. Mafijne porachunki pod klubem nocnym? Otwarto ogień do kilku imprezowiczów. Francuska policja ujęła sprawców zdarzenia
Napastnikom udało się opuścić miejsce zdarzenia swoim pojazdem. Śledztwo w sprawie strzelaniny, do której doszło w niedzielę rano, zostało zatrzymane przez policję sądową w Marsylii.
- We Francji nadal rośnie skala przestępstw związanych z handlem narkotykami oraz innymi nielegalnymi rzeczami.
- W niedzielę rano w Marsylii doszło nawet do starcia między grupami przestępczymi.
- Pod jednym z klubów nocnych trzech mężczyzn, którzy śledzili w aucie inny pojazd otwarli w końcu do niego ogień z karabinów maszynowych.
- Zobacz także: Jedna trzecia dzieci urodzonych w Hiszpanii ma rodziców spoza kraju - najnowszy raport
Trzech mężczyzn zostało zastrzelonych w niedzielę rano w dzielnicy na wschód od Marsylii, według strażaków. Ten ostatni, po dwudziestce, zginął w strzelaninie przy wyjściu z klubu nocnego Oasis w 11. dzielnicy. Według źródła policyjnego niezidentyfikowani ludzie jadący samochodem otworzyli ogień z kałasznikowa do drugiego pojazdu, w którym znajdowało się pięciu młodych mężczyzn. Trzech pasażerów zostało śmiertelnie potrąconych. Pozostali dwaj nie odnieśli obrażeń, a jednemu udało się uciec. Następnie napastnicy mogli opuścić miejsce zdarzenia swoim pojazdem.
🇫🇷 Marsylia. Trzech 20-latków zginęło w strzelaninie pod night clubem. Nieznani napastnicy w samochodzie otworzyli ogień do innego auta, w którym znajdowało się pięciu młodych mężczyzn. Dwóm pasażerom udało się uciec spod ognia. Napastnicy zdołali zbiec.https://t.co/Wk6uj46sHP
— Adam Gwiazda (@delestoile) May 21, 2023
Gwałtowny wzrost liczby punktów
Strażacy powiedzieli, że interweniowali nieco później w przypadku płonącego samochodu znalezionego niedaleko miejsca ataku, ale nie było od razu wiadomo, czy to samochód napastników. Według pierwszych znanych elementów, zaatakowani mężczyźni z miasta dotkniętego handlem narkotykami byli znani policji. Śledztwo zostało zatrzymane przez policję sądową w Marsylii.
Szef policji w Bouches-du-Rhone, Frederique Camilleri, udał się na miejsce nowej strzelaniny, podczas gdy w drugim mieście Francji rośnie liczba wyrównań na tle handlu narkotykami.
Wszystkie służby policyjne są zmobilizowane, aby znaleźć sprawców tych ohydnych przestępstw i rozbić siatki handlarzy odpowiedzialnych za tę przemoc - powiedział szef policji w Bouches-du-Rhoe Frederique Camileri.
Czytaj więcej: Powódź stulecia dotknęła Włochy - Polska Straż udzieli pomocy
Dwadzieścia zgonów od początku roku
Szefowa policji zapewniła również, że służby walczą z procederem. W miniony weekend zatrzymano pięć osób, które posiadały broń i były związane z handlem narkotykowym. Skonfiskowano trzy karabinki automatyczne Kałasznikow, karabin maszynowy i pistolet
Ten nowy atak przynosi żniwo przemocy na tle handlu narkotykami do 21 zabitych od początku roku, w tym 19 zastrzelonych, jeden zlinczowany na śmierć i jeden znaleziony w bagażniku spalonego samochodu, prawdopodobnie zabity przez kule. Według prokuratora z Marsylii od początku roku zidentyfikowano również około czterdziestu rannych.
Źródło: leparisien.fr