Wspieraj wolne media

Mannheim: Zmarł policjant interweniujący przy ataku nożownika. Scholz: "Jego zaangażowanie w bezpieczeństwo nas wszystkich zasługuje na najwyższe uznanie"

0
0
0
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz / Fot. PAP/EPA/CLEMENS BILAN

W piątek przed południem w centrum niemieckiego miasta Mannheim zorganizowany został wiec, podczas którego jeden z blogerów publicznie krytykował islam. Niedługo później doszło do zamachu terrorystycznego. Jeden z policjantów został śmiertelnie ugodzony nożem.

W piątek przed południem w centrum niemieckiego miasta Mannheim zorganizowany został wiec, podczas którego jeden z blogerów publicznie krytykował islam. Chwilę później rozegrały się wstrząsające sceny. Mężczyznę zaatakował imigrant z nożem w ręku. Nożownik zranił nie tylko mężczyznę.

Ciosy nożem w głowę zadał również policjantowi, który próbował obezwładnić blogera zamiast islamskiego terrorystę. Funkcjonariusze użyli broni palnej. Nożownik ranił w sumie sześć osób.

Policja uniemożliwiła napastnikowi kontynuowanie ataku - oznajmił rzecznik policji w Mannheim Karl Appel.

Ranny w głowę 29-letni policjant natychmiast trafił do szpitala, gdzie był operowany. Został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej, jednak jego życia nie udało się uratować. Funkcjonariusz zmarł w niedzielę późnym popołudniem. 

Jego zaangażowanie w bezpieczeństwo nas wszystkich zasługuje na najwyższe uznanie. W tych gorzkich godzinach moje myśli są z jego rodziną i wszystkimi, którzy go opłakują - napisał na portalu X kanclerz Niemiec Olaf Scholz.

Warto podkreślić, że zmarły policjant, niestety udaremnił próbę powstrzymania zamachowca przez jednego ze świadków zdarzenia, który uderzał terrorystę pięściami, próbując go obezwałdnić. Jednakże funkcjonariusz źle ocenił sytuację, przez co sam został ugodzony nożem.

Napastnikiem był 25-letni mężczyzna z Afganistanu, który do Niemiec przybył w 2014 roku. Ranny zamachowiec nadal przebywa w szpitalu. Oficjalnie jego motywy są nieznane.

Czytaj więcej: Raport Straży Granicznej z minionych trzech dni. "W patrol rzucano konarami i kamieniami"

Bruksela przyjęła niebezpieczny pakt migracyjny

Niedawno w Brukseli zapadła decyzja w sprawie reformy wspólnego systemu azylowego, tzw. paktu migracyjnego. UE pracuje nad tym, by osoby ubiegające się o azyl były traktowane jednakowo w całej Europie. Przeciwko głosowały tylko dwa kraje: Polska i Węgry. Słowacja zagłosowała ponadto przeciwko “obowiązkowej solidarności”.

Pakt migracyjny nad którymi UE pracuje już od lat zakłada, że kraje członkowskie będą miały wybór między zgodą na relokację i przyjęcie migrantów a wpłatą do unijnego budżetu pieniędzy w “imię solidarności”.

Zgodnie z regulacjami w krajach UE co roku ma być rozlokowywanych co najmniej 30 tys. osób. 

Źródło: radiomaryja.pl, x.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo