• We wtorek w Paryżu odbyło się spotkanie przywódców państw członkowskich Unii Europejskiej oraz Sojuszu Północnoatlantyckiego.
• Prezydent Francji Emmanuel Macron drastycznie zmienił swoją optykę na wojnę na Ukrainie.
• Rozmowy przywódców dotyczyły między innymi militarnego wsparcia Kijowa oraz przyszłych decyzji.
• Zobacz także: Tychy: Pobito i pogryziono dwójkę policjantów. W tej sprawie zatrzymano 5 podejrzanych Ukraińców

We wtorek w Paryżu odbyło się nadzwyczajne spotkanie przywódców państw członkowskich Unii Europejskiej oraz Sojuszu Północnoatlantyckiego. Prezydent Francji Emmanuel Macron zaskoczył wielu obserwatorów otwartą deklaracją wysłaniu na Ukrainę zachodnich żołnierzy. Podkreślił, żę jak narazie nie ma w tej sprawie konsensusu.

Nie ma dzisiaj konsensusu, by wysłać w sposób oficjalny i otwarty wojska lądowe do Ukrainy, ale w przyszłości niczego nie można wykluczyć. Zrobimy wszystko, co trzeba, by Rosja nie mogła wygrać tej wojny - oświadczył francuski przywódca po zorganizowanej w Paryżu międzynarodowej konferencji w sprawie wsparcia dla władz w Kijowie.

Według wielu obserwatorów celem ma być wysłanie Władimirowi Putinowi sygnału, że kraje wspierające władze w Kijowie są naprawdę zdeterminowane, by zagrodzić lokatorowi Kremla drogę do zwycięstwa w Ukrainie.

Warto przypomnieć, że kiedy Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę, zachodni przywódcy powtarzali, że w żadnym wypadku nie wyślą żołnierzy do Ukrainy. Paryscy komentatorzy sugerują, że teraz to się zaczyna zmieniać, choć nie wiadomo do końca, czy chodzi tylko o sferę werbalną.

Czytaj więcej: 16 czerwca w Warszawie Marsz dla Życia i Rodziny. "Nie ustąpimy w walce o przyszłość dzieci, rodzin i całej Ojczyzny"

Zwiększone dostawy amunicji na Ukrainę

Kilku odpowiedzi udzielił również Prezydent Andrzej Duda, podkreślając w rozmowie z dziennikarzami, że na obecny moment nie ma porozumienia w kwestii wysłania na Ukrainę zachodnich żołnierzy.

Najbardziej żarliwa dyskusja toczyła się wokół kwestii wysłania żołnierzy na Ukrainę i tutaj też nie było absolutnie porozumienia. Te zdania są różne - stwierdził Prezydent Andrzej Duda.

Ponadto na tym szczycie udało się krajom sojuszniczym ustalić, że należy zwiększyć dostawy amunicji na Ukrainę, a takżę udzielić wsparcia szkoleniowego dla ukraińskich żołnierzy. Przywódcy rozmawiali również o współpracy przemysłowej w zakresie produkcji rakiet.

Mam nadzieję, że w najbliższym czasie wspólnymi siłami zdołamy przygotować istotne dostawy amunicji dla Ukrainy. To konkretna odpowiedź na zgłaszane zapotrzebowanie. Dyskusja dotyczyła nie tylko wsparcia militarnego, ale także wsparcia w rozminowaniu Ukrainy, szkoleń - również w zakresie strzeżenia granic. Była także mowa o współpracy przemysłowej z Ukrainą, jeśli chodzi o produkcję rakiet - wyjaśnił polski przywódca.

Prezydent @AndrzejDuda w #Paryż: Mam nadzieję, że w najbliższym czasie wspólnymi siłami zdołamy przygotować istotne dostawy amunicji dla Ukrainy. To konkretna odpowiedź na zgłaszane zapotrzebowanie.

Dyskusja dotyczyła nie tylko wsparcia militarnego, ale także wsparcia w… — Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) February 26, 2024