Lewica złożyła wniosek o odrzucenie projektu o ochronie chrześcijan
Podczas sejmowego posiedzenia parlamentarzyści znacznej części ugrupowań wnioskowali o odrzucenie projektu Suwerennej Polski "w obronie chrześcijan".
- W Polsce wciąż wzrasta częstotliwość aktów przemocy skierowanej przeciwko chrześcijanom, coraz częściej dewastowane są również obiekty sakralne.
- Zdaniem Rafała Grupińskiego z KO to "ustawa w obronie narodowo-katolickiej wizji Kościoła".
- Ustawę "w obronie chrześcijan", pod którą zebrano 400 tys. podpisów przygotowała Suwerenna Polska, następnie złożyła ją w Sejmie, jako projekt obywatelski.
- Zobacz także: Konfederacja głosowała przeciw ograniczeniu dzieciom dostępu do pornografii. Uściński: To bulwersujące. Hańba
W Polsce wciąż wzrasta częstotliwość aktów przemocy skierowanej przeciwko chrześcijanom, coraz częściej dewastowane są również obiekty sakralne. Tego jednak nie nie zauważa, bądź nie chce zauważyć lewica, która jest przeciwna projektowi o karach za “lżenie” kościołów.
W środę podczas II czytania tych propozycji wniosek o ich odrzucenie złożyła Lewica i projekt wróci jeszcze do sejmowej komisji.
Czy wolno być przeciwko religii? Nie wolno. Czy wolno być antysemitą? Nie wolno. Czy wolno być antybuddystą? Nie wolno. To dlaczego część środowisk lewicowych rości sobie prawo do dyskryminacji chrześcijan w Polsce? - pytał Mariusz Kałużny z Suwerennej Polski.
Opozycja przeciw projektowi o ochronie chrześcijan
Rafał Grupiński z KO stwierdził, że jako katolik nie życzy sobie być chroniony, a takie inicjatywy tylko szkodzą Kościołowi. Dodał, że “należy odrzucić tę ustawę w całości”. Jego zdaniem to tak naprawdę “ustawa w obronie narodowo-katolickiej wizji Kościoła”.
Natomiast Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy stwierdziła, że ta ustawa, to “knebel” i jeśli wejdzie w życie, to “o Kościele i księżach nie będzie można mówić źle, natomiast (...) kler nadal będzie mógł wykorzystywać ambony do tego, żeby dyskryminować kobiety, społeczności LGBT i wszystkich tych, z którymi Kościołowi nie jest po drodze”. W imieniu Lewicy złożyła wniosek o odrzucenie tego projektu.
Również Polska2050 opowiedziała się za odrzuceniem projektu o ochronie chrześcijan. Konfederacja stwierdziła natomiast, że propozycja “wychodzi naprzeciw realnemu problemowi społecznemu”, ale stanowi “cyniczne wykorzystanie realnej emocji społecznej”.
Pod ustawą zebrano 400 tys. podpisów
Ustawę “w obronie chrześcijan”, pod którą zebrano 400 tys. podpisów przygotowała Suwerenna Polska, następnie złożyła ją w Sejmie, jako projekt obywatelski. Ma być to nowelizacja kodeksu karnego, która ma zmienić przepisy dotyczące przestępstw przeciwko wolności sumienia i wyznania.
Nie zgadzamy się na upokarzanie ludzi wierzących - skomentował ustawę szef ugrupowania Zbigniew Ziobro w maju.
Dziś trwa atak na polskość, na chrześcijan, na rodzinę. Dziś trwa atak na Jana Pawła II, niszczone są kościoły, zakłócane Msze Święte i profanowane symbole religijne - dodał.
Minister @ZiobroPL: Dziś trwa atak na polskość, na chrześcijan, na rodzinę. Dziś trwa atak na Jana Pawła II, niszczone są kościoły, zakłócane Msze Święte i profanowane symbole religijne. #SuwerennaPolska pic.twitter.com/N24hZGqUZ9 — Suwerenna Polska (@Suwerenna_POL) May 3, 2023
Czytaj także: Naczelny rabin Jerozolimy surowo potępił ataki na chrześcijan
Ataki na chrześcijan w Polsce
Przypomnijmy, że w połowie maja doszło do zdewastowania kościoła w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Malni w diecezji opolskiej. Sprawcy rozbili dwie figury - św. Antoniego i Matki Bożej. 5 maja pobity został natomiast 80-letni ks. Leon Czerwiński, były proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Pionkach koło Radomia. Kapłan wracał z posługi od chorych.
Źródło: twitter, portalsamorzadowy.pl