Dalsze kontrowersje w sprawie sparingu polskiej reprezentacji z kadrą Niemiec. Lewandowski zaskoczony sparingiem. "Ja o tym meczu dowiedziałem się od niemieckich znajomych"
Już niebawem reprezentacja Polski zagra towarzyski mecz z Niemcami. Ma to być pożegnalny mecz dla byłego kapitana Jakuba Błaszczykowskiego. Obecny lider naszej reprezentacji Robert Lewandowski nie kryje zdziwienia tym sparingiem.
- Za kilka tygodni reprezentacja Polski rozegra towarzyskie spotkanie z Niemcami, które ma być m.in. meczem pożegnalnym dla Jakuba Błaszczykowskiego.
- Selekcjoner Fernando Santos nie ukrywał w rozmowie z mediami, że nie był zadowolony z tego spotkania, ale ostatecznie się do niego przygotowuje.
- Robert Lewandowski obnażył również niedawno słabość komunikacyjną w Polskim Związku Piłki Nożnej.
- Zobacz także: Polskie harcerstwo i Fundacja Małych Stópek w Watykanie. Otrzymali błogosławieństwo od papieża
Już 16 czerwca reprezentacja Polski zagra towarzyski mecz z Niemcami. Rywale będą gospodarzami mistrzostw Europy w 2024 roku, więc nie muszą grać w eliminacjach do tego turnieju. Natomiast kadrę Fernando Santosa czeka 20 czerwca kwalifikacyjny mecz na wyjeździe z Mołdawią. Selekcjoner reprezentacji Polski nie był do końca zadowolony z faktu, że Polski Związek Piłki Nożnej zakontraktował mecz z Niemcami przed ważnym spotkaniem z Mołdawią.
Bardzo dobrze zdaję sobie sprawę z tego, jakie są relacje Polski z Niemcami: historyczne, kulturalne, polityczne... Dlatego wiem, jaka jest waga tego meczu dla Polaków i to szanuję. Ale jak już mówiłem w wywiadzie telewizyjnym, mecz był planowany w momencie, kiedy mnie tu jeszcze nie było. To była decyzja federacji, którą respektuję w stu procentach. Ale gdybym w okresie planowania już był w Polsce i zostałbym zapytany, czy spotkanie z Niemcami w tym terminie mi odpowiada, powiedziałbym, że nie - wyznał w wywiadzie selekcjoner Fernando Santos.
Czytaj więcej: Potwierdziły się najgorsze obawy Justyny Kowalczyk i mediów. Nie żyje polski alpinista Kacper Tekieli. Zginął w szwajcarskich górach
Lewandowski zaskoczony sparingiem
Do całej sprawy w rozmowie z Piotrem Koźmińskim z WP Sportowe Fakty kapitan Biało-Czerwonych Robert Lewandowski zaznaczył, że o tym, że 16 czerwca Polska zmierzy się z zachodnim sąsiadem, dowiedział się z samych Niemiec.
Dopiero później ze związku usłyszałem o tym spotkaniu. Myślę, że tu trener Santos wie najlepiej, co potrzeba tej reprezentacji - powiedział Robert Lewandowski.
Zapytany o słowa Fernando Santosa przyznał, że pytanie, jak komunikacyjnie zostało to rozwiązane nie było właściwe.
Pod tym względem nie jest rewelacyjnie i pewnie stąd te różne nieporozumienia. Myślę, że trenerowi można tu zaufać. On wie, co tej reprezentacji potrzeba. Miał już kilka treningów… Dostaliśmy mocny, zimny prysznic z Czechami. Potem była wygrana z Albanią, ale przecież też nie w rewelacyjnym stylu - wyjaśnił kapitan reprezentacji Polski.
Źródło: tysol.pl, sportowefakty.wp.pl