• Antifa rozpyliła na fasadach budynków bitum, lakier i farbę.
• Wandale obrali za cel cel klasztor Bractwa św. Piusa X (FSSPX) w Monachium oraz kościół Matki Bożej Dobrej Rady.
• Policja oszacowała szkody wyrządzone ich kościołowi na około 10 000 euro.

Dwa kościoły i miejsce spotkań grupy pro-life w Monachium zostały zdewastowanych przez grupy lewicowe. Antifa rozpyliła na fasadach budynków bitum, lakier i farbę. Motywacją do popełnienia przestępstwa był Marsz dla Życia organizowany w Monachium 25 marca, w którym uczestniczyło prawie 4 tys. obrońców życia.

Walka ze "świniami"

W anonimowym poście w mediach społecznościowych Antifa przyznała się do ataku i stwierdziła, że walczy ze “świniami”.

Pełni nienawiści postanowiliśmy podjąć walkę z tymi świniami tam, gdzie się nas nie spodziewają i gdzie policja nie może ich chronić. W ich domach modlitwy i miejscach spotkań - napisali.

Autorzy wpisu przyznali się, że celem ataku było zakłócenie przebiegu wydarzeń organizacji pro-life

Tuż przed (…) show jaki nazywają “Marszem dla życia”, pod osłoną nocy złożyliśmy wizytę przedstawicielom struktur fundamentalistycznego “ruchu” pro-life w Monachium i okolicach - czytamy.

Szkody na na ok. 10 000 euro

Antifa obrała za cel cel klasztor Bractwa św. Piusa X (FSSPX) w Monachium oraz kościół Matki Bożej Dobrej Rady. O. Helmut Trutt, przeor kaplicy FSSPX w Monachium, powiedział w rozmowie z LifeSite News, że policja oszacowała szkody wyrządzone ich kościołowi na około 10 000 euro. 

Najbardziej uderzającą reakcją na ten atak była ofiarność wiernych, a także ich sąsiadów i przyjaciół, którzy spontanicznie ofiarowywali pieniądze lub obiecywali wsparcie finansowe - powiedział Trutt.

Duchowny zaznaczył, że to nie przypadek, że lewackie bojówki obrały na cel akurat jego wspólnotę. Dodał, że Bractwo Kapłańskie św. Pius X już od wielu lat angażuje się w sprawy dzieci nienarodzonych. Kapłani uczestniczą też w wydarzeniach pro-life w innych miastach.