Ustawa budżetowa na 2024 rok. Rada Europejska i Donald Tusk przyjęli szkodliwy pakt migracyjny. Kwiecień: "Czego nie widzimy w budżecie? Pieniędzy na imigrantów"
Redaktor TV Media Narodowe Michał Jelonek przeprowadził w Sejmie rozmowę z posłem Prawa i Sprawiedliwości Anną Kwiecień. Jej zdaniem w budżecie na przyszły rok wyraźnie brakuje środków na politykę migracyjną.
- W czwartek w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu ustawy budżetowej na 2024 rok.
- Poseł Prawa i Sprawiedliwości Anna Kwiecień zwróciła uwagę na na brak pewnych środków dla polityki migracyjnej.
- Powiązała ona również wydarzenia z siedziby TVP z przyjętym paktem migracyjnym przez Donalda Tuska i eurokratów.
- Zobacz także: Siłowe przejęcie TVP i innych mediów publicznych. Trwa gorąca dyskusja społeczna. Libicki: "To nie jest estetyczne, ale niech się nie dziwią"
Redaktor TV Media Narodowe Michał Jelonek przeprowadził w Sejmie rozmowę z posłem Prawa i Sprawiedliwości Anną Kwiecień. Wyjaśniła, że w procedowanej ustawie budżetowej na 2024 rok brakuje środków finansowych na politykę migracyjną. Również jej zdaniem siłowe przejęcie Telewizji Polskiej i innych mediów publicznych miało związek z przyjętym przez Radę Europejską paktem migracyjnym popartym przez Premiera Donalda Tuska.
Czego nie widzimy w budżecie? Pieniędzy na imigrantów, na politykę imigracyjną, która wczoraj została zaakceptowana w UE. Twierdzę wręcz, że kwestia akceptacji paktu imigracyjnego ma silne powiązania z wczorajszymi wydarzeniami w Polsce - stwierdziła poseł Prawa i Sprawiedliwości Anna Kwiecień.
.@Anna1Kwiecien: "Czego nie widzimy w budżecie? Pieniędzy na imigrantów, na politykę imigracyjną, która wczoraj została zaakceptowana w UE. Twierdzę wręcz, że kwestia akceptacji paktu imigracyjnego ma silne powiązania z wczorajszymi wydarzeniami w Polsce."… pic.twitter.com/O3iEB4QySP — TVMN (@TVMediaNarodowe) December 21, 2023
Siłowe przejęcie TVP i innych mediów publicznych
Decyzja nowego Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bartłomieja Sienkiewicza wywołała trzęsienie ziemi w mediach publicznych. Polityk odwołał 19 grudnia dotychczasowych prezesów zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej oraz rady nadzorcze. Nowe zarządy spółek zostały wyłonione przez nowe rady nadzorcze powołane przez ministra.
W środę rano do siedziby TVP przy ul. Woronicza weszły władze wskazane przez nowy rząd. Doszło do przepychanek z obecnymi w środku politykami Zjednoczonej Prawicy. Poturbowana została poseł Joanna Borowiak.
Źródło: tvmn.pl, x.com