Kryzys w Zjednoczonej Prawicy. "Strzyżenie" mniejszych koalicjantów
Od kilku dni usłyszeć można o zgrzytach w obozie Zjednoczonej Prawicy. Tym razem jeden z polityków byłej już koalicji odniósł się do niechlubnych praktyk stosowanych przez PiS przy rejestracji samorządowych list wyborczych.
- W ostatnich dniach wiele mówi się o zgrzytach w Zjednoczonej Prawicy.
- Suwerenna Polska obarcza premiera Morawieckiego odpowiedzialnością za Zielony Ład.
- Tymczasem media donoszą, że były już premier ma w planach utworzenie nowej partii.
- Zobacz także: Ozdoba stanął w obronie kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości. Skrytykował Piotra Mullera. "Niech nie wycierają sobie gęby prezesem Kaczyńskim"
Kryzys w Zjednoczonej Prawicy
Doszło w kilku miejscach Polski do rażącego naruszenia uzgodnień koalicyjnych przy rejestracji list samorządowych, głównie z powodu działań lokalnych pełnomocników, jak w Tarnowie, czy Opolu- przyznał za pośrednictwem Twittera poseł Zjednoczonej Prawicy Marcin Ociepa.
To kolejny w ostatnich dniach dowód na to, że obóz Zjednoczonej Prawicy jest w kryzysie. Politycy Suwerennej Polski w ostatnim czasie coraz głośniej wypominają podpisywanie przez Mateusza Morawieckiego zobowiązań dotyczących Zielonego Ładu, gdy ten był jeszcze premierem. W mediach coraz głośniej mówi się też o nowej partii, jaką rzekomo planuje utworzyć były już premier polskiego rządu.
.@MarcinOciepa o listach @pisorgpl: "Doszło w kilku miejscach Polski do rażącego naruszenia uzgodnień koalicyjnych przy rejestracji list samorządowych, głównie z powodu działań lokalnych pełnomocników, jak w Tarnowie, czy Opolu". Jak ktokolwiek spoza Zjednoczonej Prawicy miałby… — Marcin Palade (@MarcinPalade) March 20, 2024
Źródło: tvmn.pl, twitter.pl