• Obietnice na pierwsze 100 dni rządu zawierają trzy punkty: "koniec upartyjniania państwa", referendum ws. aborcji i konkurencyjne płace w "zawodach służby publicznej".
• Z kolei "wspólna lista spraw" w części dotyczącej całej kadencji obejmuje: płynny angielski po podstawówce, zieloną transformację, samodzielny finansowo samorząd, bezpieczeństwo żywnościowe oraz proste i stabilne podatki.
• Dwa ugrupowania polityczne zgodziły się co do wspólnych postulatów programowych, które przy wszystkich różnicach chcą razem realizować. To moment bardzo dużej nadziej. Przechodzimy od fazy gadania i stroszenia piórek do fazy wspólnej pracy - podkreślił Szymon Hołownia podczas konferencji

Obietnice na pierwsze 100 dni rządu zawierają trzy punkty: "koniec upartyjniania państwa", referendum ws. aborcji i konkurencyjne płace w "zawodach służby publicznej". Szczególnie postulat zorganizowania referendum ws. aborcji wzbudził kontrowersje. Z jednej strony oburzają się na to promotorzy zbrodni aborcji, którzy aktualnie uważają, że żadnych referendów w tej sprawie urządzać nie należy (wcześniej sami do nich niekiedy nawoływali). Z drugiej strony taką możliwość odrzucają osoby pro-life, wskazując, że nie można decydować w sprawie praw innych osób, tym bardziej tego najważniejszego - prawa do życia. Wskazują, że takie referendum mogłoby zostać przeprowadzone tylko w sytuacji, gdyby wzięły w nim udział jedynie dzieci nienarodzone, a to oczywiście jest niemożliwe do zrealizowania.

Z kolei "wspólna lista spraw" w części dotyczącej całej kadencji obejmuje: płynny angielski po podstawówce, zieloną transformację, samodzielny finansowo samorząd, bezpieczeństwo żywnościowe oraz proste i stabilne podatki.

Dwa ugrupowania polityczne zgodziły się co do wspólnych postulatów programowych, które przy wszystkich różnicach chcą razem realizować. To moment bardzo dużej nadziej. Przechodzimy od fazy gadania i stroszenia piórek do fazy wspólnej pracy - podkreślił Szymon Hołownia podczas konferencji