Konstytucja gwarantuje prawo do życia z zespołem Downa. Były prezes TK nie ma wątpliwości
Kto ma żyć, a kto nie? Na to pytanie, choć sformułowane w nieco inny sposób, od dekad próbują odpowiedzieć nam politycy. A ponieważ zmieniają się oni co jakiś czas, to co jakiś czas otrzymujemy też inną odpowiedź.
- Na zachodzie Europy sytuacja upośledzonych dzieci jest makabryczna, a lekarze w swym „eugenicznym miłosierdziu” często idą o krok dalej, proponując eutanazję.
- Podobnie jak w wielu innych obyczajowo-etycznych nowościach, prym w tej dziedzinie wiedzie Holandia.
- Niestety, do podobnego procederu, choć na mniejszą skalę, dochodzi również w Polsce. Nasze prawo bowiem również pozwala na aborcyjną eugenikę.
- Zobacz także: Zobacz, co mówią widzowie po premierze filmu - Miało nie żyć. "Mam nadzieję, że pokaże prawdę i wstrząśnie opinią publiczną"
Kto ma żyć, a kto nie?
Eugenika jako filozofia społeczna proponuje usprawnienie ludzkiej genetyki lub cech ludzkiego genomu w celu udoskonalenia jakości genetycznej człowieczeństwa. Na zachodzie Europy sytuacja upośledzonych dzieci jest makabryczna, a lekarze w swym „eugenicznym miłosierdziu” często idą o krok dalej, proponując eutanazję. Niestety, do podobnego procederu, choć na mniejszą skalę, dochodzi również w Polsce. Nasze prawo bowiem również pozwala na aborcyjną eugenikę.
Orzekliśmy że sytuacja, w której kobieta ma trudną sytuację materialną lub życiową, bo na przykład akurat zamierzała podjąć studia – to jest za mało by można było poświęcić życie rozwijającego się człowieka – tłumaczył podczas konferencji zorganizowanej przez KAI prof. Andrzej Zoll.
Prezes Trybunału Konstytucyjnego w latach 1993-1997 podkreślił, że chodzi o życie każdego człowieka. Także tego, u którego stwierdzono np. zespół Downa.
Prawne zezwolenie na zabicie dziecka (#aborcja) np. z Zespołem Downa jest sprzeczne z Konstytucją RP.
Dziś na konferencji prasowej udało mi się wydobyć takie jednoznaczne stwierdzenie prof. Andrzeja Zolla, prezesa Trybunału Konstytucyjnego w latach 1993-1997. pic.twitter.com/JQzlbDEKEo — Artur Stelmasiak #BabyLivesMatter (@ArturStelmasiak) April 9, 2024
W najbliższym czasie liczna część Polaków może zostać jednak pozbawiona przez rządzących prawa do życia. Do Sejmu złożone zostały bowiem aż cztery poselskie projekty zakładające poszerzenie dostępu do mordowania dzieci. Obecny skład Sejmu nie powinien mieć problemu w uzyskaniu większości podczas głosowania nad projektami ustaw dotyczącymi upowszechnienia prawa do aborcji. Z tego względu utworzona została specjalna petycja do prezydenta Andrzeja Dudy.
Link do petycji: https://twojepetycje.pl/petycja/prezydencie-ratuj-zycie-poczetych-dzieci/
Źródło: twitter.com