Wspieraj wolne media

Końskowola: fundusze na pomoc uchodźcom wykorzystane na nagrody dla pracowników

0
0
0
Końskowola
Końskowola / Fot. Wikimedia Commons

Władze samorządowe w Końskowoli w Polsce zostały skrytykowane za decyzję o przeznaczeniu 34% funduszu rządowej dotacji na pomoc uchodźcom na dodatkowe wynagrodzenia dla pracowników. Wójt Stanisław Gołębiowski tłumaczył, że dodatkowe środki były wypłacane za zwiększony zakres obowiązków, ale radni opozycji nie zaakceptowali takiego uzasadnienia. Obecnie prowadzone są kontrole wydatkowania państwowych środków, a informacje na temat przyznania wynagrodzeń zostaną udostępnione komisji rewizyjnej.

W Końskowoli w Polsce, władze samorządowe przeznaczyły 147 tysięcy złotych z funduszu wsparcia dla uchodźców na nagrody dla pracowników. Decyzja wójta wywołała wiele kontrowersji i została skrytykowana przez radnych podczas środowej sesji.

Zgodnie z decyzją wójta, 34% z 433 tysięcy złotych rządowej dotacji na pomoc uchodźcom zostało przeznaczone na dodatkowe wynagrodzenia dla pracowników. Dodatki te otrzymało dwanaście osób związanych z utrzymaniem ośrodka dla rodzin z Ukrainy, który został uruchomiony w Skowieszynie. Wśród pracowników, którzy otrzymali dodatkowe wynagrodzenia byli m.in. skarbnik, pracownicy na umowie cywilnoprawnej, sekretarz oraz dziewięciu kolejnych urzędników.

Po ujawnieniu decyzji o nagrodach, w urzędzie gminy wszczęto kontrole wydatkowania państwowych środków. Obecnie prowadzone są dwie kontrole dotyczące wydatkowania funduszu pomocy Ukrainie, jedną prowadzi Urząd Wojewódzki, a drugą Starostwo Powiatowe w Puławach.

Dyskusje i krytyka w czasie sesji rady

Podczas sesji radni zadali wiele pytań dotyczących mechanizmu wynagradzania pracowników z centralnego funduszu. Wójt Stanisław Gołębiowski tłumaczył, że dodatkowe wynagrodzenia były wypłacane "ze względu na zwiększony zakres obowiązków". Jedna z pracownic codziennie wstawała o świcie i jechała kilkadziesiąt kilometrów, aby zrobić uchodźcom śniadanie, a inni pracownicy zapewnili całodobową opiekę nad ośrodkiem. Wójt podkreślił również, że "nie było to kosztem pensjonariuszy", którzy mieli wszystko zabezpieczone.

Mimo wyjaśnień, radni opozycji negatywnie ocenili skalę dodatkowych środków dla pracowników. Piotr Murat, wiceprzewodniczący rady, nazwał decyzję "nieszczęsną" i sugerował, że wynagrodzenie należało wypłacić także mieszkańcom Skowieszyna, którzy pomagali uchodźcom wolontariacko. Radosław Barzenc, przewodniczący rady, dopytywał o podstawę prawną pozwalającą na przeznaczenie pracownikom wymienionych sum, a radny Mariusz Głowacki poinformował o tym, że komisja rewizyjna nie otrzymała informacji o tym, komu i za co te środki przyznano.

Podczas dyskusji doszło do małego słownego spięcia, jednak przewodniczący rady, Radosław Barzenc, przypomniał, że decyzja o dodatkowych środkach została podjęta w oparciu o ustalenia i rekomendacje specjalisty ds. zarządzania kryzysowego oraz zgodnie z obowiązującymi przepisami. Dodał również, że informacje na temat przyznania wynagrodzeń zostaną udostępnione komisji rewizyjnej, zgodnie z procedurami. Ostatecznie uchwała w sprawie wypłaty dodatkowych środków dla pracowników została przyjęta większością głosów.

Źródło: tvmn.pl, dziennik wschodni

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo