• Sędziowie wraz z przedstawicielami Stowarzyszenia Sędziów Polskich "IUSTITIA" krytykują Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara.
• Mają mu zarzucać niegospodarność oraz działanie na ich szkodę.
• Warto przypomnieć, że w trakcie rządów Platformy Obywatelskiej oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego doszło do sporu z sędziami.
• Zobacz także: Litewscy pogranicznicy mają sposób na imigrantów. Nie boją się skorzystać z broni. Polskim służbom brakuje natomiast sprzętu

Jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna" sędziowie wraz z przedstawicielami Stowarzyszenia Sędziów Polskich "IUSTITIA" krytykują Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara, zarzucając mu niegospodarność i działanie na szkodę sędziów. Jak wyjaśnił mecenas z Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris Bartosz Lewandowski, chodzi o polecenie ministerstwa w kwestii skarżenia korzystnych dla sędziów wyroków zasądzających im kwotę zwaloryzowanych wynagrodzeń i uposażeń za lata poprzednie.

Ciekawostką jest, że sędziowie korzystają w toku postępowań sądowych na… wyrok TK z 8.11.2023 r., sygn. akt K 1/23, który stwierdził niekonstytucyjność przepisów zamrażających waloryzację wynagrodzeń i uposażeń sędziów w 2023 r. W składzie rozpoznającym sprawę zasiadał sędzia Bartłomiej Sochański, określany przez część sędziów i polityków mianem „sędziego-dublera” - wyjaśnił Bartosz Lewandowski.

❗️Koniec miesiąca miodowego. Sędziowie wraz z przedstawicielami @JudgesSsp krytykują Ministra Sprawiedliwości @Adbodnar, zarzucając mu niegospodarność i działanie na szkodę sędziów. Pisze o tym @DGPrawna.

O co chodzi?

O polecenie Ministerstwa skarżenia korzystnych dla sędziów… pic.twitter.com/TllfhbKgfq — Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) June 5, 2024

Czytaj więcej: Obecna koalicja rządząca nie bierze jeńców. Zlikwidowano pismo "Nowy Napis". Okraska: "Setki tekstów trafił szlag"

Spór sędziów z poprzednim rządem Donalda Tuska

Prawnik przypomniał również, że przed 2015 r. w trakcie rządów Platformy Obywatelskiej oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego doszło do sporu z sędziami w sprawie zamrożenia ich wynagrodzeń i uposażeń.

Wówczas na wniosek I Prezesa SN, Trybunał Konstytucyjny pod przewodnictwem prof. Andrzeja Rzeplińskiego wydał wyrok w dniu 12.12.2012 r., sygn. akt K 1/12 i stwierdził zgodność z konstytucją czasowego zamrożenia przez rząd sędziowskich uposażeń i wynagrodzeń.

Wyrok został zaatakowany m. in. przez Stowarzyszenie Sędziów Polskich "IUSTITIA", która zarzuciła Andrzejowi Rzeplińskiemu brak bezstronności i konflikt interesów związany z uprzednio wydaną przez sędziego pozytywną opinią o projekcie ustawy budżetowej, co uniemożliwiało uznanie później przez niego, że przepisy są niekonstytucyjne (z orzekania wyłączył się sędzia Leon Kieres) - przypomniał mecenas.