Wspieraj wolne media

Kolejne ofiary śmiertelne rosyjskich dywersantów. Tysiące Rosjan opuściło Biełgorod

1
0
1
Pożar w Biełgorodzie
Pożar w Biełgorodzie / Fot. PAP/EPA/EMERCOM OF RUSSIA PRESS SERVICE HANDOUT

Rosyjscy ochotnicy walczący po stronie Ukrainy już kilka dni temu zapowiadali planowane ataki na dwa duże miasta w pobliżu granicy ukraińskiej – Kursku i Biełgorodzie wzywając w ten sposób mieszkańców rosyjskich miast do pilnego opuszczenia tych terenów.

Kolejne ataki na Biełgorod

Sprzymierzony z Ukrainą Legion "Wolności Rosji" już od kilku dni ostrzeliwuje cele w rosyjskim mieście Biełgorod oraz miejscowościach w regionie biełgorodzkim. Legion każe mieszkańcom miasta przez najbliższe dni ukrywać się - czytamy w jednym z wpisów na platformie X.

Według informacji przekazanych przez gubernatora obwodu biełgorodzkiego Wiaczesława Gładkowa w ostatnim ostrzale zginęła 16-letnia dziewczyna.

12 marca pododdziały Legionu Wolność Rosji oraz Batalionu Syberyjskiego, rosyjskich formacji partyzanckich, przedostały się przez granicę do obwodów biełgorodzkiego i kurskiego w Rosji. Następnie Legion Wolność Rosji powiadomił, że miejscowość Tiotkino w obwodzie kurskim znajduje się pod pełną kontrolą ochotników, a jednostki rosyjskie szybko się stamtąd wycofują. W środę wieczorem pojawiły się doniesienia, że partyzanci wciąż walczą z armią w pięciu wsiach obwodu biełgorodzkiego.

W ostatnich miesiącach regularnie dochodzi do ostrzałów Biełgorodu i miejscowości w regionie biełgorodzkim, położonych nieopodal granicy z Ukrainą. W największym takim ataku, przeprowadzonym 30 grudnia ubiegłego roku, w Biełgorodzie zginęło 25 cywilów, a ponad 100 zostało rannych.

Rosja oskarża Ukrainę

Rosyjski MSZ oskarżył Kijów o wzmożenie "działań terrorystycznych" podczas wyborów prezydenckich w Rosji w celu przyciągnięcia większej pomocy i broni z Zachodu.

Jest oczywiste, że skorumpowany reżim w Kijowie zintensyfikował swoją działalność terrorystyczną w związku z trwającymi wyborami prezydenckimi w Rosji, aby zademonstrować swoją działalność swoim zachodnim menadżerom i błagać o jeszcze większą pomoc finansową i śmiercionośną broń – stwierdziło ministerstwo w oświadczeniu.

Szkoły i uczelnie w atakowanych przez siły ukraińskie przygranicznych powiatach zostały zamknięte we wtorek, kiedy gubernator Wiaczesław Gładkow ogłosił, że uczniowie będą uczestniczyć do piątku w "dniach samokształcenia". Taki stan rzeczy utrzyma się powiem jednak jeszcze jakiś czas.

Szkoły, uczelnie i centra handlowe w graniczącym z Ukrainą obwodzie Biełgorod pozostaną nadal zamknięte w poniedziałek i wtorek w związku ze wzrostem liczby ukraińskich ataków na tym terytorium - ogłosił w sobotę Gładkow.

Źródło: wp.pl, forsal.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
1
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo