Kolejna manifestacja rolników w Warszawie. Premier Donald Tusk głuchy na apele polskich gospodarzy
Początkowo do rozmów Premiera Donalda Tuska z rolnikami miało dojść 11 kwietnia. Potem termin przesunięto na 14 kwietnia, ale i wtedy do spotkania nie doszło. Tymczasem rolnicy planują na 10 maja dużą manifestację w Warszawie.
- Początkowo do rozmów Premiera Donalda Tuska z rolnikami miało dojść 11 kwietnia, jednakże termin przesuwano już kilkukrotnie.
- Rząd przed wyborami samorządowymi ogłaszał, że większość ze zobowiązań, jakie złożył rolnikom, zostało podjętych.
- Tymczasem rolnicy planują na 10 maja dużą manifestację w Warszawie.
- Zobacz także: „Życie nie zna granic”. Coroczny marsz pro-life przeszedł ulicami Szczecina
Początkowo do rozmów Premiera Donalda Tuska z rolnikami miało dojść 11 kwietnia. Potem termin przesunięto na 14 kwietnia, ale i wtedy do spotkania nie doszło, co kancelaria premiera uzasadniała chorobą. Rolnicy narzekają, że szef polskiego rządu nie reaguje na prośby i zagrożenia ze strony importu ukraińskich produktów rolnych.
Rząd przed wyborami samorządowymi ogłaszał, że większość ze zobowiązań, jakie złożył rolnikom, zostało podjętych. Dalej jednak w życie nie weszło rozporządzenie, które przewiduje dopłaty do zbóż.
Zboże zalega. Planowane są jakieś dopłaty. Wystąpiono do Unii Europejskiej o zezwolenia, aby takie dopłaty można było rolnikom przekazać. Byłem trzy dni temu na spotkaniu z ministrem Czesławem Siekierskim i powiedział, że to nie będą dopłaty, ale kroplówka dla rolników, żeby po prostu przetrwali i dalej produkowali, ale nie wiadomo dla kogo i na chwałę czego, dlatego iż stoją w tej chwili na skraju bankructwa - podkreślił rolnik Gustaw Jędrejek.
Czytaj więcej: Lista importerów ukraińskiego zboża utajniona. Minister Siekierski przeprasza
Kolejna manifestacja rolników w Warszawie
Rolnicy pilnie potrzebują niskooprocentowanych kredytów. Gospodarze nie rezygnują z protestów. Kolejną wielką manifestację zapowiedzieli na 10 maja. "Solidarność" Rolników Indywidualnych ma wspomóc pracownicza "Solidarność".
Polacy muszą zdawać sobie sprawę, że następstwa wprowadzenia w życie Zielonego Ładu są śmiertelnie niebezpieczne - napisał przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda.
Protestowi, który NSZZ "Solidarność" i "Solidarność" RI organizują 10 maja w Warszawie towarzyszą materiały z wyrazistym graficznym przekazem. Polacy muszą zdawać sobie sprawę, że następstwa wprowadzenia w życie Zielonego Ładu są śmiertelnie niebezpieczne. #PreczZZielonymŁadem pic.twitter.com/ge7N5WhoYM — Piotr Duda (@DudaSolidarnosc) April 15, 2024
Manifestacja rolników rozpocznie się 10 maja o godz. 12.00 przy Placu Zamkowym w Warszawie.
Źródło: radiomaryja.pl, x.com