Według relacji portalu gazety "Stuttgarter Zeitung", zatrzymany podejrzany domagał się okupu wynoszącego "jednocyfrową liczbę milionów euro". Na miejsce zdarzenia przybyło wiele służb, w tym specjalne jednostki antyterrorystyczne, a budynek apteki był otoczony przez funkcjonariuszy policji. Po kilku godzinach trwania akcji, policja poinformowała, że podejrzany został zatrzymany, a zakładnicy zostali uwolnieni.

Według agencji Reutera, podczas operacji słychać było liczne wybuchy. Wcześniej, apteka została już raz napadnięta - 26 stycznia zamaskowany bandyta przyszedł z narzędziem przypominającym piłę, aby ukraść litr metadonu. Wtedy również nikt nie odniósł obrażeń, a napastnika udało się ująć.

Portal dziennika "Tagesspiegel" doniósł o kontrowersyjnym wydarzeniu, jakim było transmitowanie na żywo na platformie TikTok operacji policyjnej, która miała miejsce podczas operacji z przetrzymywaniem zakładników. Na filmie pokazano pozycję sił specjalnych z karabinami maszynowymi, a transmisję obejrzało na żywo ponad 6 tysięcy użytkowników. Film nie jest już dostępny. W przyszłości podobne transmisje z akcji policyjnych, mogą mieć katastrofalne konsekwencje - zaznacza Tagesspiegel.

Obecnie budynek apteki jest przeszukiwany przez funkcjonariuszy policji. Cała sytuacja wywołała duże zainteresowanie mediów, a mieszkańcy Karlsruhe są wstrząśnięci dramatycznymi wydarzeniami w swoim mieście.