Niemcy zaczynają odczuwać skutki Zielonego Ładu? Tamtejsze instytucje chcą wprowadzić radykalne ograniczenie spożycia mięsa. "To niewykonalne szaleństwo"
Skutki wprowadzenia Zielonego Ładu przez Unię Europejską będziemy odczuwać jeszcze przez bardzo długi czas. Z tzw. proekologiczną polityką Brukseli mogą się jednak nie zgodzić Niemcy. Już teraz pojawiają się głosy o radykalnym ograniczeniu produkcji i spożycia mięsa.
- Niestety na życzenie Unii Europejskiej i brak reakcji ze strony liderów krajów Unii Europejskiej jesteśmy skazani na walkę z Zielonym Ładem.
- Skutki tego unijnego programu zaczynają odczuwać również Niemcy, którym każe się spożywać coraz mniej mięsa.
- Tamtejsze instytucje coraz mocniej naciskają na wprowadzenie drastycznych środków ograniczających produkcję.
- Zobacz także: Bezpłatne autostrady i zakaz wyprzedzania dla ciężarówek. Sejm uchwalił ustawę
Niemieckie Towarzystwo Żywienia planuje nowe wytyczne dotyczące zaleceń żywieniowych. I chce zasugerować obywatelom Niemiec radykalną rezygnację z mięsa. Z doniesień niemieckiego tabloidu Bild wynika, że sugerowaną dzienną porcją mięsa dziennie dla Niemca, ma być - 10 gramów. W rozmowie z Bildem dyrektor generalny Związku Przemysłu Mleczarskiego Eckhard Heuser podkreślił, że to niewykonalne.
- To niewykonalne szaleństwo - podkreślił dyrektor generalny Związku Przemysłu Mleczarskiego Eckhard Heuser.
Wytyczne nie mają charakteru obowiązującego, ale ich implementacja może się np. zacząć od stołówek, które potrzebują certyfikatu Niemieckiego Towarzystwa Żywienia.
Czytaj więcej: Specjalny kredyt dla rolników. Kto otrzyma wsparcie od rządu? Polskie władze chcą przekonywać do zakupu polskich owoców i zboża
Duże spożycie mięsa w Niemczech
Niemcy spożywają obecnie średnio 19 gramów drobiu dziennie, plus 40 gramów czerwonego mięsa i 50 gramów przetworzonego mięsa. To w sumie 109 gramów dziennie lub 763 gramów tygodniowo.
W ramach ankiety internetowej zorganizowanej przez Uniwersytet w Getyndze w październiku 2020 r. przeprowadzono wywiady z 1227 mieszkańcami Niemiec w wieku od 15 do 29 lat. Odsetek tak zwanych fleksitarian, który stanowi około 25 procent młodych ludzi, również przyczynia się do zmniejszenia spożycia mięsa. Są to osoby, które tylko czasami jedzą mięso, zwłaszcza w towarzystwie, czy tylko mięso, którego pochodzenie jest im znane. Spośród osób, które jedzą mięso, 44 proc. deklaruje, że chciałoby w przyszłości ograniczyć jego spożycie.
Źródło: tysol.pl, bild.de, dw.com