Jakubiak: Referendum to strzał w "10" [NASZ WYWIAD]
"Jeżeli referendum będzie obligatoryjne, to rządzący muszą wtedy przestrzegać tego, co naród podjął w trakcie referendum. Tego faktu nie może znieść Platforma Obywatelska, dlatego kontestuje to referendum" - mówił Marek Jakubiak.
- Zobacz także: Oman otwiera pierwszą na świecie kawiarnię wybudowaną przy użyciu technologii druku 3D
Znamy pytania referendalne, na które odpowiedzą Polacy. Prawo i Sprawiedliwość oddaje głos Polakom w kluczowych kwestiach, dotyczących bezpieczeństwa, wieku emerytalnego i sprzedaży państwowych przedsiębiorstw.
"O ile trzy pierwsze pytania rozumiem, to czwartego nie za bardzo. Referendum nie wykaże różnicy zdań Polaków, dlatego że wiemy doskonale, kto w toku kampanii wyborczej głosował przeciwko zaporze na granicy z Białorusią. Ja bym z całą pewnością znalazł inną ważną lukę i zadałbym pytanie o euro. Chciałbym wyjaśnić, dlaczego referendum jest strzałem w dziesiątkę. Musimy brać pod uwagę odpowiedzialność narodu polskiego, który mam nadzieję w swojej mądrości pójdzie na referendum i frekwencja wyniesie ponad 50%. W konstytucji jest zapisane, że jeżeli frekwencja przekroczy te 50%, to będzie obligatoryjne i rządzący muszą wtedy przestrzegać tego, co naród podjął w trakcie referendum. Tego faktu nie może znieść Platforma Obywatelska, dlatego kontestuje to referendum" - mówił Jakubiak.
"Brakuje mi tego pytania o polskiego złotego, pytania - czy jesteś za przyjęciem euro? Tutaj w 70% naród odpowiada jasno i klarownie, a to związałoby ręce Tuskowi. Dlaczego Polska się dziś rozwija? Bo nie mamy euro. Gdyby było inaczej to Weber i Europejski Bank Centralny przykręciliby kurek z gotówką. Zabraliby nam rezerwy złota, a jesteśmy na 20. miejscu na świecie w posiadaniu rezerw złota. Idziemy cały czas do przodu" - dodawał przedsiębiorca.