• Jordan Peterson udzielił niedawno wywiadu dla portalu "lifesitenews.com", gdzie podjął on temat propagandy środowiska LGBT.
• Znany psycholog kliniczny wyjaśnił, dlaczego agenda LGBT jest wdrażana w Kościele katolickim.
• Kanadyjczyk wyjaśnił również, że Katolicy są zbyt łatwowierną grupą społeczną, lecz musi się ona przeciwstawić szkodliwym wpływom.
• Zobacz także: Ordo Iuris wyróżnione w Stanach Zjednoczonych. Nagroda „Orła” wręczona z rąk prezydenta Eagle Forum Eda Martina

Znany kanadyjski psycholog kliniczny Jordan Peterson udzielił wywiadu dla portalu "lifesitenews.com". W wywiadzie podkreślił, że do realizacji agendy LGBT zaangażowano również szkoły katolickie, a ci, którzy się temu sprzeciwiają, są napiętnowani. Jednakże jego zdaniem Kanadyjczycy budzą się i podejmują próbę przywrócenia szkole jej pierwotnej misji. 

Skłoniło go do tego oświadczenie Stowarzyszenia Nauczycieli Katolickich w Ontario, które opowiadało się za programem LGBT i zareagowało na oświadczenie premiera Ontario Douga Forda, który jednak sprzeciwił się indoktrynacji uczniów. Kanadyjczyk nie jest katolikiem, ale ceni wartości, które promuje katolicyzm.

Radykalny program LGBT+ nie mógł być bardziej sprzeczny z nauką katolicką, jest jakby specjalnie zaprojektowany w tym celu - powiedział Jordan Peterson w rozmowie z "LifeSiteNews". 

Jak mówi, radykałowie ruchu LGBT próbują zrobić z katolicyzmem i z chrześcijaństwem to samo, co robią z tradycją to niszczą ją.

Wykorzystują do tego poczucie winy, manipulację i bardzo realne zagrożenie ze strony tłumu, a także ciągłe twierdzenia o wiktymizacji i ucisku - podkreślił Peterson.

Czytaj więcej: Wyniki ukraińskiej kontrofensywy. Minister Obrony Rosji podał straty armii ukraińskiej. Szojgu wspomniał o zlikwidowanych systemach artyleryjskiej z Polski

Peterson wezwał katolików do obrony swoich wartości

Wykładowca wezwał też katolików do obrony swoich wartości, zauważył przy tym, że katolicy są też zbyt naiwni i łatwo oddają współczucie.

Katolicy są zbyt śpiący lub naiwni, by to zauważyć, lub skłonni do współdziałania z powodu nakłaniania do współczucia. To „pożyteczni idioci” uczestniczący we własnym upadku - stwierdził Peterson.

Trzeba też przypomnieć, że choć Peterson krytykuje indoktrynację ideologią LGBT, to jednak niegdyś zaskoczeniem w środowisku konserwatystów stało się wsparcie rodzicielstwa homoseksualistów, o którym pisał w jednej ze swoich publikacji. Później wykładowca rozwinął tę myśl w jednym z podcastów, dając do zrozumienia, że nie ma nic przeciwko związkom osób tej samej płci.

Na te wypowiedzi zareagowała m.in. pisarka i socjolog Gabriele Kuby z Niemiec. Katolicka publicystka, w liście otwartym do Jordana Petersona pt. "Pańska promocja rodzicielstwa osób tej samej płci zdradza niewinne dzieci", wskazała m.in. na szkody, jakich doświadczają dzieci adoptowane przez pary tej samej płci.