Izrael intensyfikuje ataki na strefę Gazy wbrew ONZ
Kontradmirał Daniel Hagari, rzecznik izraelskiej armii (IDF), ogłosił intensyfikację ataków na Strefę Gazy, przygotowując grunt pod spodziewaną operację lądową. Mimo apeli ONZ o zawarcie rozejmu i dostęp do pomocy humanitarnej, sytuacja w Gazie staje się coraz bardziej dramatyczna, a mieszkańcy cierpią z powodu braku żywności, leków i wody pitnej. Izrael dąży do minimalizacji zagrożeń dla swoich sił, jednakże ekspertów martwi możliwa eskalacja konfliktu i jej wpływ na cywilną ludność w enklawie.
Kontradmirał Daniel Hagari, rzecznik izraelskiej armii (IDF), ogłosił intensyfikację ataków na Strefę Gazy, co wskazuje na przygotowanie do nadchodzącej operacji lądowej. W ciągu ostatnich tygodni konflikt między Izraelem a Hamasem narósł, a obecna sytuacja staje się coraz bardziej napięta.
The Hamas terrorist organization uses the residents of the Gaza Strip as human shields, and launches rockets from civilian infrastructure, areas and buildings in the Gaza Strip>> pic.twitter.com/NXtu6lov9e
— דובר צה״ל דניאל הגרי - Daniel Hagari (@IDFSpokesperson) October 21, 2023
Szef sztabu IDF gen Halevi: Wejdziemy do Strefy Gazy. Rozpoczniemy operacyjną i profesjonalną misję mającą na celu zniszczenie agentów Hamasu, infrastruktury Hamasu, a także zachowamy w pamięci obrazy, sceny i poległych podczas Szabatu dwa tygodnie temu. Gaza jest złożona, Gaza… — Wojciech Szewko (@wszewko) October 21, 2023
Hagari podkreślił, że celem intensyfikacji ataków jest minimalizacja zagrożeń dla izraelskich sił zbrojnych w późniejszych etapach wojny. To oświadczenie może być sygnałem przed zbliżającą się inwazją lądową Izraela, choć formalny rozkaz wciąż nie padł.
Przedstawiciele ONZ wielokrotnie apelowali o zawarcie rozejmu i dostęp do pomocy humanitarnej, ponieważ sytuacja w Strefie Gazy staje się coraz bardziej dramatyczna. Ludność enklawy cierpi z powodu braku podstawowych dóbr, takich jak żywność, leki i woda pitna, a szpitale są przeludnione zarówno rannymi, jak i cywilami szukającymi schronienia przed atakami.
Dopiero niedawno pierwszy konwój z pomocą humanitarną dotarł do Strefy Gazy z Egiptu, ale ekspertów niepokoi to, że ilość pomocy jest niewystarczająca wobec rozmiaru kryzysu humanitarnego. Pięć agencji ONZ wspólnie zaapelowało o natychmiastowe zawarcie rozejmu i nieograniczony dostęp do pomocy humanitarnej w całej Strefie Gazy. Jednakże, aby sprostać podstawowym potrzebom Palestyńczyków, potrzebne jest znacznie większe wsparcie niż obecnie udzielane.
Źródło: tvmn.pl, RMF24