Greccy rolnicy zapowiadają eskalację protestów. "Rozrzucają kasztany i jabłka"
Wściekli greccy rolnicy żądają, aby rząd wywiązał się z obietnic, chcą rekompensaty dochodów utraconych w wyniku zeszłorocznej fali trudnych warunków pogodowych. Wyszli na ulice, aby dać upust swoim frustracjom.
- Rolnicy protestują przeciwko rosnącej inflacji, zagranicznej konkurencji i rosnącym kosztom walki ze zmianami klimatycznymi.
- Stowarzyszenia rolnicze w Tesalii ma się spotkać we wtorek, aby prawdopodobnie zdecydować o eskalacji protestów, w tym o blokadach na głównych autostradach kraju.
- Wiele żądań greckich rolników odzwierciedlają podobne protesty, które od tygodni ogarniają Europę.
- Zobacz także: Czy globaliści i ich eunuchy zatrzymają Trumpa?
Rolnicy protestują przeciwko rosnącej inflacji, zagranicznej konkurencji i rosnącym kosztom walki ze zmianami klimatycznymi.
Media podały, że gospodarze rozrzucili kasztany i jabłka przed targami rolnymi w Salonikach w północnej Grecji, zapowiadając eskalację swojego protestu. W weekend na ulice wyszły dziesiątki tysięcy rolników.
Miliony euro, które premier twierdzi, że nam daje na obniżenie kosztów produkcji, to grosze - powiedział w sobotę Kostas Tzelas, lider federacji rolników z Tesalii, odnosząc się do obietnic wsparcia złożonych przez premiera Kyriakosa Micotakisa.
Eskalacja protestów
Stowarzyszenia rolnicze w Tesalii ma się spotkać we wtorek, aby prawdopodobnie zdecydować o eskalacji protestów, w tym o blokadach na głównych autostradach kraju. Protestujący odrzucili możliwość spotkania z greckim premierem, które określili “wydarzeniem umożliwiającym mu jedynie zrobienie sobie kilku zdjęć”.
Wiele żądań greckich rolników odzwierciedlają podobne protesty, które od tygodni ogarniają Europę. Jednak w Grecji rolnicy chcą, aby rząd wywiązał się z obietnic złożonych kilka miesięcy temu: rekompensat za tysiące upraw, które zostały zniszczone w wyniku powodzi i ulew, które we wrześniu nawiedziły kraj.
Czytaj także: Protesty rolników we Włoszech. Matteo Salvini atakuje Brukselę
Co oferuje rolnikom państwo?
W ramach szeregu niedawno ogłoszonych środków premier Mitsotakis powiedział, że państwo ureguluje zaległe rachunki rolników za energię i wodę oraz że ulga podatkowa na olej napędowy zostanie przedłużona o kolejny rok.
To jedyne środki, jakie może obecnie zapewnić budżet federalny. Gdybyśmy mogli zaoferować więcej, zrobilibyśmy to. Nie chcemy jednak składać fałszywych obietnic - powiedział rzecznik rządu Pavlos Marinakis.
Źródło: voanews.com