Wspieraj wolne media

Giga Chad Chris Christie mówi jak jest

Jan  Hernik
15
1
2
Republikańska debata prawyborcza
Republikańska debata prawyborcza / Fot. PAP/EPA/MIKE DESISTI / POOL

W nocy ze środy na czwartek (23-24 sierpnia 2023) miała miejsce pierwsza debata prawyborcza kandydatów w wyścigu prezydenckim z ramienia Partii Republikańskiej. W dyskusji nie wziął udziału lider republikańskich sondaży Donald Trump, jednak nie uniknął on odważnej i merytorycznej krytyki ze strony byłego gubernatora New Jersey oraz prawyborczego rywala Chrisa Christie.

Były gubernator stanu New Jersey wziął udział w debacie prawyborczej GOP, gdzie miał okazję do dyskusji z niemal wszystkimi głównymi oponentami politycznymi. Jego najbardziej zaciętym interlokutorem był Vivek Ramaswamy, który zaprezentował się jako niemal wierna kopia nieobecnego tego wieczoru w Milwaukee Donalda Trumpa.

Ramaswamy to kandydat, który wszedł do gry politycznej bardzo niedawno, jednak styl jego wypowiedzi przypomina pewnego siebie zawodnika, który próbuje za wszelką cenę wejść w łaski zradykalizowanego przez ostatnie lata elektoratu Partii Republikańskiej. Przykład tego dał tego wieczoru wielokrotnie, między innymi gdy kandydaci zapytani zostali przez prowadzących debatę dziennikarzy stacji Fox News, czy udzielą wsparcia Donaldowi Trupowi, jeśli ten wygra prawybory partyjne, ale także zostanie skazany w swoich procesach sądowych. Pierwszy, niczym pupil pani wychowawczyni w pierwszej ławce w szkole, rękę dumnie podniósł Ramaswamy, który trzymał ją najdłużej wskazując wszystkim swoje poparcie dla byłego prezydenta USA. O wiele większe wątpliwości w tej materii miał Christie, który co prawda machnął ręką, ale w takim stylu, który jasno zaprezentował jego przynależność partyjną, ale także sprzeciw, który ma dla zachowania Donalda Trumpa. Chris Christie w reakcji na pytanie prowadzącego powiedział zaraz po tym:

„Ktoś musi przestać normalizować takie zachowanie. Niezależnie od tego, czy uważacie, że zarzuty karne są słuszne, czy nie, takie postępowanie jest poniżej godności urzędu prezydenta Stanów Zjednoczonych. To wspaniała rzecz w tym kraju, wygwizdywanie jest dozwolone, ale nie zmienia ono prawdy.”

Były gubernator New Jersey oraz prokurator generalny tego stanu powiedział prawdę, która spotkała się z dużą dezaprobatą widowni w Milwaukee. W czasie, gdy wypowiadał przytoczone wyżej słowa, większość widzów wygwizdała i wybuczała jego wystąpienie. Warto jednak wskazać, że Christie jako prawnik oraz były prokurator stanowy doskonale zna konstutucję i wie, że zarzuty kierowane w stronę Trumpa (na pewno te związane z zamieszkami z 6 stycznia 2021) są w pełni uzasadnione. Oczywiście zaraz po tych słowach czołowy fan Trumpa wśród obecnych na sali kandydatów, wyglądający o walczącego o pozycję running mate dla Donalda Trumpa, Ramaswamy, rozpoczął swoją tyrradę pochwalną na cześć 45. prezydenta USA. Nie był to jednak koniec prawdy głoszonej przez Chrisa Christie w kieruku swojego dyskutanta. Dodał on dalej w kierunku Ramasawamy’ego:

„Wiem o wiele lepiej niż ty. Nigdy tego nie zrobiłeś, nigdy nie zrobiłeś niczego, co mogłoby sprzyjać interesom tego rządu, z wyjątkiem zgłoszenia się dzisiaj wieczorem jako kandydat. My stawaliśmy w obronie prawa i porządku. Ja robiłem to jako amerykański prawnik, jako gubernator i nie będę kłaniał się nikomu, gdy mamy prezydenta Stanów Zjednoczonych, który lekceważy naszą konstytucję. Donald Trump powiedział: zawieszenie konstytucji jest w porządku. A składa się przysięgę, by utrzymywać, chronić i bronić, a nie zawieszać (konstytucji). Zawsze będę bronić naszej konstytucji, niezależnie od nacisków politycznych.” – powiedział Chris Christie.

Pomimo tego, że jego przemowa nie spotkała się z gorącym przyjęciem wśród najbardziej zagorzałych wyborców (elektoratu Trumpa obecnego na sali w większości), Christie powiedział prawdę oraz miał odwagę, na przekór własnym interesom politycznym, na przekór oportunistom pokroju Ramasawamy’ego, w obronie przyzwoitości politycznej i w interesie partii, z której się wywodzi, prosto w oczy milionów wyborców wysłać jasny sygnał. Trzeba było powiedzieć głośno, że postawa Trumpa, liczne procesy sądowe (stanowe i federalne) nie licują z powagą kandydata na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Po prostu Christie powiedział to co myśli, tak jak jest.

To nie były jednak jedyne intelektualne fikołki, którymi wyborców raczył Vivek Ramaswamy tego wieczoru. W jednej z wypowiedzi kategorycznie zanegował zjawisko zmian klimatycznych, czy pokazał brak elementarnej wiedzy dotyczącej interesów polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych. To z kolei podkreśliła w swojej wypowiedzi inna kandydatka, Nikki Haley, która celnie podkreśliła zagrożenie dla bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych oraz całego Wolnego Świata, które płynie z konsolidacji sił w Eurazji, czyli pogłębiającego się sojuszu Federacji Rosyjskiej z Chińską Republiką Ludową. Wskazała to jasno mówąc, że wygrana Rosji w wojnie na Ukrainie jest również wygraną Chin. Ramaswamy wijąc się w odpowiedziach na kolejne pytania Haley został przez nią na końcu skwitowany prostym, lecz celnym stwierdzeniem:

„Nie masz doświadczenia w polityce zagranicznej i to widać.”

W mojej opinii na największy szacunek w tej debacie zasługuje jednak Christie, który w sposób dobitny i bez ogródek wyraził swoje zdanie. Były gubernator New Jersey pokazał, że bardziej od wyników sondażowych zależy mu na przyzwoitości politycznej i utrzymaniu elementarnych zasad funkcjonowania partii.

Wrażenie jakie mam po wystąpieniach pozostałych kandydatów jest umiarkowane. Zgadzam sie z Ronem DeSantisem, że należy powstrzymać przestępczą działalność karteli narkotykowych w południowych stanach USA. Zgadzam się z Nikki Haley, że kwestia wojny na Ukrainie jest również odpowiedzialnością polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych. Przyznaję także rację stwierdzeniom, których adwokatem jest Mike Pence, który chce dążyć do uwolnienia potnecjału ekonomicznego Amerykanów. Nie znajdę natomiast zgody z postulatami, których twarzą jest Vivek Ramaswamy. Nie zgodzę się z jego tezą, że Stany Zjednoczone powinny porzucić wsparcie dla Ukrainy. Kandydat ten wydaje się dążyć do zapewnienia sobie potencjalnego stanowiska startowego u boku wiodącego prym w prawyborczych sondażach GOP Donalda Trumpa. Najlepiej jego postawę skwitował tego wieczoru Giga Chad Chris Christie, który odważył się powiedzieć prawdę o radykalizacji elektoratu Partii Republikańskiej, za którą odpowiada Donald Trump oraz jego polityczni poplecznicy.

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
15
1
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo