Wspieraj wolne media

Fico zabrał głos. "Próbował mnie zabić z powodu moich poglądów politycznych"

2
0
0
Robert Fico
Robert Fico / Pot. PAP/AA/Abaca

Premier Słowacji Robert Fico w swoim pierwszym przemówieniu od czasu zamachu stwierdził, że był celem przez swoje poglądy i krytyczne stanowisko wobec zachodnich działań w wojnie na Ukrainie.

  • Fico wyznał, że “nie czuje nienawiści” do napastnika i  przyznał, że jest gotów mu wybaczyć.
  • Skrytykował jednak słowacką opozycję, stwierdził, że napastnik był “tylko posłańcem zła i politycznej nienawiści, którą sfrustrowana słowacka opozycja rozwinęła do niewiarygodnych rozmiarów”.
  • Premier odniósł się też do aktualnej sytuacji w Unii Europejskiej. Dodał, że nie zgadza się z polityką “jedynie słusznego poglądu”, którą próbują forsować niektóre zachodnie państwa.
  • Zobacz także: Elon Musk zezwala na pornografię na X. Głos w sprawie zabrał rzecznik KE

Robert Fico umieścił na Facebooku wideo zatytułowane “Wybaczam i ostrzegam”. Premier Słowacji odniósł się do zamachu na swoje życie. Przekazał, że “dzięki doskonałej opiece medycznej w Bańskiej Bystrzycy i Bratysławi”, na przełomie czerwca i lipca będzie mógł wrócić do pracy.

Wyznał też, że “nie czuje nienawiści” do napastnika i  przyznał, że jest gotów mu wybaczyć.

15 maja działacz opozycji próbował mnie zabić z powodu moich poglądów politycznych - powiedział. 

Polityk dodał, że nie będzie ubiegał się o odszkodowanie ani wyciągniecie konsekwencji prawnych wobec napastnika. 

Fico zaatakował opozycję

Skrytykował jednak słowacką opozycję, stwierdził, że napastnik był “tylko posłańcem zła i politycznej nienawiści, którą sfrustrowana słowacka opozycja rozwinęła do niewiarygodnych rozmiarów”.

Tolerowane przez media nienawiść i agresywność opozycji osiągnęły szczyt po słowackich wyborach prezydenckich tej wiosny - dodał.

Fico zaznaczył, że “nie mam powodu sądzić, że był to atak samotnego szaleńca”.

Premier odniósł się też do aktualnej sytuacji w Unii Europejskiej. Dodał, że nie zgadza się z polityką “jedynie słusznego poglądu”, którą próbują forsować niektóre zachodnie państwa. 

Pewna siebie, suwerenna słowacka polityka zagraniczna, oparta na członkostwie w UE i NATO, ale zorientowana w stronę czterech kierunków świata, po prostu nie jest w modzie - powiedział.

Czytaj także: Szef RE atakuje szefową KE. Zarzuca jej upolitycznienie, stronniczość i łamanie traktatów

Premier Słowacji mówi o próbie rozbicia Grupy Wyszehradzkiej

Nawiązał również do spotkania Grupy Wyszehradzkiej pod koniec lutego w Pradze.

Doszło do próby – na szczęście nieudanej – rozbicia tej ważnej struktury, ponieważ Słowacja i Węgry mają odmienne [od Polski i Czech - przyp. red.] poglądy na niektóre kwestie międzynarodowe - powiedział.

Stwierdził, że wcześniejsze rządy w pełni podporządkowały się interesom dużych krajów i “przyjęły koncepcję jedynej słusznej opinii”.

Słowacki premier na arenie międzynarodowej jest uznawany za polityka prorosyjskiego i eurosceptycznego, który m.in. sprzeciwiał się wysyłaniu sprzętu wojskowego do Ukrainy.

Źródło: dorzeczy.pl, pap.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
2
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo