Exodus – wyjście Żydów z Egiptu. Jaka jest prawda i co oznacza dla katolików?
Exodus, czyli wyjście Żydów z Egiptu spod tamtejszej niewoli jest bardzo ważnym wydarzeniem dla całego narodu izraelskiego. Jednakże apostołowie również wskazują, że to zdarzenie jest istotnym elementem historii chrześcijaństwa.
Exodus Izraelitów ma swój początek już przy objawieniu się Boga w krzewie gorejącym, gdzie adresatem tego ważnego wydarzenia był Mojżesz. Mężczyzna mimo swojego izraelskiego pochodzenia, został wychowany przez córkę egipskiego faraona, który to właśnie zlecił eksterminację chłopców pochodzenia herbajskiego.
W późniejszym czasie Mojżesz, broniąc jednego z Izraelitów, zabił jednego z Egipcjan. Sytuacja zmusiła go do ucieczki do Madianitów. W ten sposób kolejne wydarzenia doprowadziły do tego, że Mojżesz poślubił córkę madianickiego kapłana, Seforę. Żyjąc w domu swojego teścia, Mojżesz zajmował się m.in. wyprowadzaniem stada. Gdy pewnego razu był właśnie w drodze na górę Horeb, by tam pasać stado kapłana, przeżył objawienie. W krzewie gorejącym ukazał mu się anioł, który nakazał mu powrót do Egiptu, by wyzwolić naród izraelski spod niewoli egipskiej.
Mojżesz udał się więc do samego faraona, jednak ten nie zgodził się na uwolnienie Izraelitów. Namówiła go do tego seria zdarzeń, które znane są dziś jako plagi egipskie. Wyzwoleni Izraelici wyruszyli do ziemi Kanaan. Jednak faraon zmienił decyzję i posłał wojsko za narodem żydowskim. Plan jednak nie powiódł się, gdyż wojsko faraona zostało zniszczone podczas przejścia przez Morze Czerwone, które cudownie rozstąpiło się przed Mojżeszem i jego narodem.
Dalej Izraelici wędrowali przez 40 lat przez pustynię, by dotrzeć do góry Synaj. W tym czasie, dzięki cudownym interwencjom Boga, naród żydowski został wybawiony od głodu i pragnienia, ale również śmierci z rąk Amalekitów. Znana jest historia o zesłaniu z nieba manny na pustynię czy utworzenia źródła w skale.
Na górze Synaj Bóg zawarł przymierze z Mojżeszem i całym narodem izraelskim. To właśnie wtedy przekazał Mojżeszowi tablice Dekalogu. Znakiem tego przymierza między Bogiem a Izraelitami stała się Arka Przymierza, której miejsce znajdowało się w Namiocie Spotkania. Wędrówka Izraelitów trwała długo. Nie obyło się bez buntów przeciw Bogu i Mojżeszowi, jednak bunty te były tłumione. To właśnie podczas wyjścia z Egiptu, Izraelici zrobili miedzianego węża. To również wtedy zamiast klątwy dostali błogosławieństwo od proroka Balaama. W trakcie wieloletniej wędrówki Mojżesz zmarł. Tym, który wprowadził naród izraelski był Jozue.
Exodus pod lupą badaczy
Nie od dzisiaj wielu egzegetów oraz archeologów toczy spór o autentyczność wydarzeń opisanych w pierwszych księgach Starego Testamentu. W ostatnich latach dyskusji na ten temat jest coraz więcej. Wielu przyjęło już teorię, że Wyjście Izraelitów z Egiptu jest jedynie mitem założycielskim narodu żydowskiego.
Pierwszą, główną niewiadomą dla badaczy jest czas Exodusu. Bardzo często podawanym argumentem przeczącym temu, by Exodus miał mieć miejsce naprawdę jest tylko jedno źródło, z którego czerpiemy o nim wiedzę, a tym źródłem jest Biblia. Dla wielu historyków w opisie tym znajduje się zbyt wiele cudownych zdarzeń i elementów, by mogło to być prawdziwe. Badacze pochylający się nad zagadnieniem wyprowadzenia Żydów z niewoli egipskiej nie biorą pod uwagę możliwości ingerencji sił nadprzyrodzonych.
Dodatkowo, przeciwnicy autentyczności wydarzeń opisanych w Księdze Wyjścia, zwracają uwagę, że zostały one spisane dopiero ok. 700 lat po tym jak się wydarzyły, więc do tego czasu musiały być przekazywane jedynie ustnie. Co w kręgach badaczy uznawane jest za mało realne. Kolejnym argumentem mającym podważyć realistyczność wydarzeń z Egiptu jest zbieg tak wielu plag w krótkim okresie czasu.
Dane, które podaje Księga Wyjścia, wskazują, że Wyjście z Egiptu miało miejsce za czasów, gdy faraonem był Ramzes II. Witold Tyborowski zwraca uwagę, że możliwe do wyjaśnienia są także plagi egipskie, gdyż w przeszłości często dochodziło do katastrof naturalnych w tamtym rejonie. Przykładowo każdego roku Nil wylewał, co z kolei wiązało się gwałtownym rozmnażaniem żab, ale też wyrojem różnego rodzaju owadów, które mogły być w dalszej kolejności przyczyną pomoru wśród bydła.
Warto zwrócić jednak uwagę, że choć zdarzenie nie jest udokumentowane w takim stopniu, jak chcieliby tego niektórzy badacze, to żadne naukowe przesłanki nie są w stanie zaprzeczyć historyczności Wyjścia Izraelitów z Egiptu.
Teologiczna interpretacja Exodusy
Dla Izraelitów Exodus miał znaczenie nie tylko religijne, ale i historyczne. Ks. Waldemar Chrostowski ocenił, że Izraelici przeżywali i nadal przeżywają Wyjście z Egiptu jako zasadniczy dla ich wiary i religii paradygmat teologiczny, czyli model wszystkich już zrealizowanych i nadal oczekiwanych wydarzeń w ich dziejach.
Interpretując Wyjście Izraelitów z niewoli egipskiej pod względem teologicznym należy jeszcze wskazać, że to nie tylko wędrówka grupy ludzi do Ziemi Obiecanej. To przede wszystkim wędrówka ku poznaniu samego Boga, któremu wielokrotnie Izraelici próbowali się sprzeciwiać i buntować. W tym kontekście najważniejszym punktem Starego Testamentu jest zawarcie przymierza Boga z Izraelem. To właśnie dzięki temu wydarzeniu Izraelici poznali, że Jahwe to jedyny Bóg i tylko Jemu należy składać cześć, a także zrozumieli, że są oni narodem wybranym.
To niejako ukazanie relacji ojciec–syn. Bóg (ojciec) wychowuje naród żydowski (syna) poprzez wystawianie go na próby. Naród żydowski buntuje się często, co było odbierane jako powód jego niepowodzeń.
Jak postrzegają katolicy wędrówkę Izraelitów?
Dzięki tak dużemu znaczeniu, także chrześcijanie postrzegają Wyjście Izraelitów z Egiptu jako centralne wydarzenie Starego Testamentu. Dzisiaj wydarzenie to jest również punktem odniesienia do wybawienia ludzkości z niewoli grzechu, do zbawienia człowieka, które dokonało się dzięki Męce i Śmierci Chrystusa. Dalej patrząc, Exodus jest dziś również odniesieniem do pytania nie tylko o początek dziejów Izraela, ale całej ludzkości.
Katolicy interpretują Exodus jako typ chrztu, co ukazał już św. Paweł. Podczas liturgii Wielkiej Soboty wyśpiewywany jest w Kościele katolickim nawet Kantyk Mojżesza, podczas liturgii chrzcielnej. Św. Paweł widzi w wydarzeniach wędrówki także typ eucharystii – manna z nieba i woda, która wytrysnęła ze skały. W tym wypadku Jezus jest widziany jako Pascha. W Apokalipsie św. Jana widzimy z kolei interpretację Wyjścia z Egiptu jako zwycięstwo tych, którzy zostali przez Boga w sposób szczególny wybrani.
Źródło: dorzeczy.pl