• We wtorek w Parlamencie Europejskim odbyła się debata na temat między innymi afery wizowej w Polsce.
• W trakcie swojego wystąpienia, europoseł Bartosz Arłukowicz z Platformy Obywatelskiej miał na sobie element agitacji wyborczej.
• Na ten szczegół zwrócił uwagę wiceprzewodniczący PE Pedro Silva Pereira, który skrytykował polskiego polityka.
• Zobacz także: Głosowanie zmian w unijnych traktatach. Konfederacja ostrzega przed niebezpiecznymi przepisami. Bosak: "W tym raporcie są rzeczy, od których włos się jeży na głowie"

We wtorek w Strasburgu podczas sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego odbywała się debata na temat afery wizowej w Polsce. Podczas swojej wypowiedzi Bartosz Arłukowicz europoseł Platformy Obywatelskiej złamał regulamin Parlamentu. W efekcie doszło do interwencji wiceprzewodniczącego PE Pedro Silvy Pereiry.

Czytaj więcej: Córka byłego prezydenta oskarżona o prowadzenie zorganizowanej grupy przestępczej

"Prezydium omówi tę sprawę"

Wiceprzewodniczący Pedro Silva Pereira zwrócił uwagę Arłukowiczowi, że wykorzystuje on emblemat wyborczy podczas występowania w Parlamencie Europejskim. Dodał również, że sprawą zajmie się prezydium, który podejmie odpowiednie kroki wobec polityka Platformy Obywatelskiej.

Drodzy koledzy, po pierwsze: proszę pozwolić mi powiedzieć, że jako przewodniczący PE odnotowuję fakt, że nasz kolega Bartosz Arłukowicz wykorzystał baner wyborczy podczas wypowiedzi, co jest sprzeczne z zasadami i prezydium omówi tę sprawę - poinformował wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego.

Ponadto przypomniał, że z szacunkiem należy wysłuchiwać wypowiedzi europosłów. 

Następnie nalegam... kolejny raz muszę państwa nawoływać do porządku. Art. 175.2 mówi o tym i bardzo proszę, żeby z szacunkiem wysłuchiwali państwo wypowiedzi tych, którzy właśnie się wypowiadają - wyjaśnił Pedro Silva Pereira.

Dostępne w internecie nagrania z przemówienia Bartosza Arłukiewicza wskazują, że polityk nie miał podczas swojej wypowiedzi baneru wyborczego. Przewodniczącemu PE chodziło o platformerskie serduszko, które Arłukowicz miał przypięte do koszuli uznano to za niedozwoloną agitację wyborczą.

Nagranie z epickiej zjebki ze strony wiceprzewodniczącego PE, jaką właśnie zebrał Arłukowicz za łamanie zasad Parlamentu Europejskiego: pic.twitter.com/zwMfbpdofy — Paweł Rybicki (@Rybitzky) October 3, 2023