Wspieraj wolne media

Konflikt polsko-ukraiński o zboże. Polska wsparła Ukrainę w znacznym stopniu. Ekspert: "Polska wysłała Ukrainie więcej czołgów, niż miała cała Bundeswehra"

1
0
1
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński / Fot. PAP/EPA/JULIA NIKHINSON

Od kilku dni trwa konflikt ukraińsko-polski. W tle polskie embargo na ukraińskie zboże. Aroganckie wypowiedzi Wołodymyra Zełenskiego dolewają oliwy do ognia. Sytuację usiłują wykorzystać Niemcy.

Przewodnicząca Komisji Obrony Bundestagu Marie-Agnes Strack-Zimmermann ostro skrytykowała rząd w Warszawie za wyrwane z kontekstu słowa premiera Mateusza Morawieckiego dotyczącego wstrzymania dostaw broni na Ukrainę i wezwała do podjęcia konkretnych kroków, jeśli Polska zrealizuje swoje zapowiedzi.

Jeśli polski rząd nie będzie już chciał dostarczać Ukrainie broni ze względu na wewnętrzną propagandę polityczną, Niemcy powinny rozważyć przeniesienie stacjonujących w Polsce systemów rakiet przeciwlotniczych bezpośrednio na Ukrainę - stwierdziła w rozmowie z "Der Spiegel" Marie-Agnes Strack-Zimmermann.

Dodała, że w Europie nie może być miejsca na takie wewnętrzne manewry wyborcze polskiego rządu w czasach brutalnej agresji rosyjskiej i zagroziła Polsce konsekwencjami.

Czytaj więcej: Spór o zboże. Rządy Ukrainy i Polski poszukują rozwiązania sytuacji. Robert Telus: "Zawsze jesteśmy gotowi do rozmów, ale niezmiennie interes polskiego rolnika jest dla nas najważniejszy"

Komentarz polskiego eksperta

W tej sprawie zareagował Sławomir Dębski, były szef Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

To naprawdę dobra rzecz! Niemiecki poseł proponuje ukaranie Polski za niedostateczną pomoc Ukrainie (SIC!)… i przeniesienie niemieckich systemów Patriot z Polski na Ukrainę. Co za odwaga! - napisał Sławomir Dębski.

KONTEKST:

1) Polska już rok temu zaproponowała natychmiastowe wysłanie niemieckich patriotów na Ukrainę. Wtedy niemieccy politycy tak bardzo przestraszyli się Rosji, że woleli rozmieścić ją w Polsce.
Przecież nie trzeba było obawiać się eskalacji Rosji na terytorium NATO.
2) Kiedy Niemcy zaoferowały Ukrainie swoje hełmy, Polska wysłała Ukrainie więcej czołgów, niż miała cała Bundeswehra.
3) Kiedy Polska chciała wysłać swoje MIG-29, Berlin zablokował ten pomysł, strasząc wszystkich eskalacją Rosji.
4) Gdyby o utworzeniu hubu logistycznego w Polsce zadecydowała kwalifikowana większość głosów – przy ówczesnej niemieckiej odwadze – Rosjanie paradowaliby w Kijowie już w 2022 roku.

No cóż, może Polska powinna domagać się konsekwencji od Niemiec za rezygnację ze zobowiązania wobec sojuszników z NATO do wydawania 2% na obronność? - wyjaśnił były szef Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Źródło: tysol.pl, twitter.com/x.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
1
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo