Dowództwo Generalne zdecydowanie zaprzecza. "Nikt nie podał się do dymisji". Niebezpieczne twierdzenia przewodniczącego PO Donalda Tuska
Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych zaprzeczyło doniesieniom medialnym w sprawie dymisji 10 oficerów. Wcześniej przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk podał nieprawdziwe informacje.
- We wtorek do dymisji podali się: szef Sztabu Generalnego WP generała Rajmunda Andrzejczaka i dowódcy operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych generała broni Tomasza Piotrowskiego.
- Z kolei przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk stwierdził, że zwolniło się jeszcze więcej oficerów.
- Jednakże Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych zdementowało te pogłoski.
- Zobacz także: Przedstawiciel Bezpartyjnych Samorządowców dotarł na debatę...pieszo. Musiał wysiąść z samochodu. Sprawdź kto wygrał ostateczne starcie przed wyborami parlamentarnymi
Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych na Twitterze/X zaprzeczyło doniesieniom medialnym w sprawie dymisji 10 oficerów.
Żaden z wysokich rangą oficerów Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych nie podał się do dymisji - poinformowało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych na Twitterze/X.
⚠️Żaden z wysokich rangą oficerów Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych nie podał się do dymisji ❗️ — Dowództwo Generalne (@DGeneralneRSZ) October 10, 2023
Niebezpieczne kłamstwo Tuska?
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk podał przed południem we wtorek informację o rzekomej fali zwolnień w polskim dowództwie wojskowym.
Przed chwilą dostałem informacje o dymisjach kolejnych 10 wysokich oficerów Dowództwa Generalnego. To wszystko dzieje się w sytuacji, gdy trwa wojna za naszą wschodnią granicą, a na Bliskim Wschodzie narasta konflikt, który może zmienić się w konflikt globalny. Zwracam się do wszystkich oficerów i generałów wojska polskiego o zachowanie zimnej krwi i maksimum odpowiedzialności - powiedział Donald Tusk.
Szczególnym kontekstem jest to, że za 100 godz. odbędą się w naszym kraju wybory parlamentarne. Jak nigdy potrzebujemy poczucia stabilności i bezpieczeństwa - dodał przewodniczący Platformy Obywatelskiej.
Zwracam się do wszystkich oficerów i generałów wojska polskiego o zachowanie zimnej krwi i maksimum odpowiedzialności. Chyba wszyscy w Polsce rozumiemy powody, dla których tak wielu oficerów i generałów ma dosyć sytuacji, jaka zapanowała w ostatnich latach między partyjną władzą a wojskiem polskim, ale za kilka dni jest realna szansa, że rządy prawa i konstytucji wrócą także do tej sfery naszego życia publicznego - wyjaśnił były premier.
Dymisja generałów
Wtorkowa dymisja szefa Sztabu Generalnego WP generała Rajmunda Andrzejczaka i dowódcy operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych generała broni Tomasza Piotrowskiego wywołała w kraju burzę. Politycy opozycji oskarżyli rząd o wywołanie konfliktu pomiędzy armią a władzą cywilną. Domagają się ustąpienia ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka.
"Rzeczpospolita", która jako pierwsza podała informację o dymisjach w wojsku sugeruje, że powodem rezygnacji był konflikt generałów z Błaszczakiem dotyczący odpowiedzialności za incydent z grudnia 2022 roku, kiedy to rosyjska rakieta spadła na terytorium Polski.
Po niemal pół roku szef MON publicznie zarzucił dowództwu polskiego wojska zaniedbania w wyjaśnieniu tej sprawy. Wojskowi wskazywali, że informowali swoich przełożonych, ministra Błaszczaka i premiera Morawieckiego, o incydencie już w grudniu ubiegłego roku. Obaj politycy zaprzeczyli tej wersji wydarzeń.
Źródło: dorzeczy.pl, twitter.com, x.com