• W zeszłym roku europarlamentarzyści przyjęli dyrektywę plastikową, która ma uderzyć w przedsiębiorców i klientów.
• Lodziarnie już teraz wprowadzają część przepisów w życie.
• Przedsiębiorcy zastanawiają się również nad pewnymi rozwiązaniami, aby nie stracić klientów.
• Zobacz także: Będzie więcej wojska w przygranicznych województwach. Szef MON podjął decyzję

W zeszłym roku Parlament Europejski przyjął dyrektywę plastikową, która wejdzie do życia od 1 lipca 2024 roku. Niestety zmiany uderzą w między innymi w popularne w gorące dni lody. Lodziarnie wdrażają powoli dodatkowe opłaty za papierowe kubeczki, które posiadają plastikową lub woskową warstwę. 

Lodziarnie wprowadziły dodatkowe opłaty za plastikowe kubeczki

Tak oto jak podaje "Wyborcza Wrocław" w sieci Polish Lody we Wrocławiu, dodatkowa opłata wynosi 30 groszy, w lodziarni Słodka Przystań w Porcie Popowice - 50 groszy, a natomiast w sieci lodziarnio-kawiarni Grycan opłata wynosi 25 groszy za kubek i 31 groszy za inne opakowania. Firma Grycan zapewnia, że informacja o dodatkowej opłacie jest widoczna przy kasie, a w Polish Lodach pojawiła się duża, różowa tabliczka z "kubeczkowym cennikiem".

Jednakże nie wszędzie jednak obowiązują już takie opłaty. Nowi przedsiębiorcy, przygotowujący się do otwarcia biznesu na sezon, muszą zastanowić się, jak dostosować biznes do nowych przepisów.

Sezon planujemy rozpocząć na początku kwietnia. Jesteśmy w trakcie rozmów z dostawcą opakowań o możliwości zastosowania w pełni ekologicznych kubeczków, które nie podlegałyby dodatkowej opłacie - przekazał Paweł Jakubowski z popularnej lodziarni Cybulskiego 10.

Zaznaczył on jednak, że jeśli nie znajdą oni odpowiedniej alternatywy to będą musieli naliczać dodatkową opłatę w wysokości 25 groszy plus VAT za każdy kubeczek. 

Czytaj więcej: Skandal w radiu "RMF FM". Pracownicy skarżą się na mobbing. Marek Balawejder częstym gościem w krakowskim ratuszu

Czy klienci powinni być poinformowani przed zakupem o dopłacie?

Jak przekazał rzecznik marszałka województwa dolnośląskiego Michał Nowakowski, ustawa nie narzuca wręcz konieczności informowania klientów o dodatkowej opłacie spowodowanej polityką Unii Europejskiej.

Na te zmiany ostro zareagował polityk Konfederacji Bartłomiej Pejo wskazując, że nowe regulacje coraz bardziej utrudniają życie zarówno przedsiębiorcom oraz klientom. 

Niestety, w tym roku dzięki unijnej tzw. dyrektywie plastikowej lody będą droższe! Każdy plastikowy kubeczek będzie musiał być obowiązkowo płatny przynajmniej 25 groszy plus VAT. Teraz przedsiębiorcy robią wszystko, by nie stracić klientów, których rzadziej będzie stać na takie lody. Oczywiście to może wydawać się zmiana niezauważalna, ale w skali całego sezonu może być odczuwalna dla biznesów - podkreślił polityk Konfederacji.

Za wszystkie genialne pomysły unijnych urzędników płacimy jak zawsze my - konsumenci. Stop unijnej drożyźnie - zaznaczył Bartłomiej Pejo.

Zaczyna się wiosna, już za miesiąc, dwa może być naprawdę ciepło i zacznie się sezon na lody. Niestety, w tym roku dzięki unijnej tzw. dyrektywie plastikowej lody będą droższe! Każdy plastikowy kubeczek będzie musiał być obowiązkowo płatny przynajmniej 25 groszy plus VAT. Teraz… pic.twitter.com/cyRThnrR2P — Bartłomiej Pejo (@bartlomiejpejo) March 25, 2024