Delegaci polskiej partii wzięłi udział w kongresie z udziałem Siergieja Ławrowa
Leszek Sykulski w rozmowie z Moniką Jaruzelską przyznał, że członkowie jego partii są w stałym kontakcie z rosyjskimi politykami. Według lidera Bezpiecznej Polski delegaci tej partii w ostatnim czasie brali udział w kongresie w Moskwie, gdzie prowadzili rozmowy m.in. z szefem rosyjskiego MSZ Siergiejem Ławrowem.
- W ubiełym roku politolog Leszek Sykulski założył własną partię polityczną.
- Głównym postulatem Bezpiecznej Polski jest normalizacja relacji z Rosją i Białorusią.
- Kolejnym: wystąpienie z NATO. Ugrupowanie Sykulskiego to trzecia prorosyjska partia polityczna w Polsce.
- Zobacz także: InPost poszerzył swoją ofertę. Może ucierpieć Poczta Polska
Prorosyjska partia Sykulskiego
Rozpoczęła swoją działalność partia polityczna Bezpieczna Polska. Bezpieczna odrzuca układ okrągłostołowy, fałszywy podział na prawicę i lewicę, opowiada się za pokojem, normalizacją relacji z Rosją i Białorusią, likwidacją zaprzedanych obcym mocarstwom służb specjalnych i za świeckością państwa (państwo to nie zakrystia związków wyznaniowych) – pisał na Facebooku Sykulski 3 listopada 2023.
Członkowie Bezpiecznej Polski są w stałym kontakcie z rosyjskimi politykami. Według lidera ugrupowania delegaci tej partii w ostatnim czasie wzięli udział w kongresie w Moskwie, gdzie prowadzili rozmowy m.in. z szefem rosyjskiego MSZ Siergiejem Ławrowem.
Przecież ten człowiek przyznaje, że współpracuje z wrogiem Polski. W sposób jawny w czasie wojny współpracuje z AGRESOREM! Albo mamy służby i ten facet pójdzie siedzieć, albo nie mamy. Naprawdę nad czym tu dyskutować? A ta partyjka do rozwiązania. https://t.co/hn5NvuYpgd — Tomasz Jaskóła (@TJaskola) March 13, 2024
Leszek Sykulski działalność prorosyjską prowadzi od początku wojny w Ukrainie. Najpierw zasłynął wywiadem z ambasadorem Rosji, potem kontrowersje budziły jego kolejne wypowiedzi. 3 lutego 2023 roku razem z antysystemowym aktywistą z Podhala Sebastianem Pitoniem założył Polski Ruch Antywojenny. W tym samym czasie w różnych krajach Europy Zachodniej powstawały podobne niszowe organizacje. Ich liderzy zapewniali, że chodzi im tylko o pokój w Europie, ale jednocześnie całą winę za trwającą wojnę obarczały Zachód, zdejmując odpowiedzialność z Rosji.