Wspieraj wolne media

Dariusz Szumiło poinformował, że został usunięty z partii Nowa Nadzieja. Chodzi o prawybory w Legnicy?

0
0
0
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Twitter/Dariusz Szumiło

Dariusz Szumiło poinformował na Twitterze, że został usunięty z partii Nowa Nadzieja. Internauci zaczęli spekulować, że może chodzić o prawybory w Legnicy, które zakończyły się awanturą.

  • Szumiło: Na dzień dzisiejszy nie znam uzasadnienia wyroku usuwającego mnie z partii Nowa Nadzieja. Ponoć mam dostać pisemne uzasadnienie w najbliższych dniach.
  • Niezależny dziennikarz Krzysztof Lech Łuksza: To skandal i kompromitacja Sławomira Mentzena.
  • Szumiło był jednym z kandydatów ubiegających się o "jedynkę" na liście Konfederacji Wolność i Niepodległość podczas prawyborów.

Wolnościowiec Dariusz Szumiło 12 maja poinformował w mediach społecznościowych, że został usunięty z partii Nowa Nadzieja.

Na dzień dzisiejszy nie znam uzasadnienia wyroku usuwającego mnie z partii Nowa Nadzieja. Ponoć mam dostać pisemne uzasadnienie w najbliższych dniach - napisał polityk w środę, 17 maja.

W mediach społecznościowych zaczęły krążyć spekulacje, że Szumiło został usunięty ze względu na styczniowe prawybory.

No bardzo ciekawe... “Zwycięzca” kontrowersyjnych (delikatnie mówiąc) prawyborów w Legnicy bryluje we władzach partii i całej koalicji, a także na konwencji inaugurującej kampanię wyborczą, a tymczasem protestujący “pokonany” - wylatuje dyscyplinarnie - napisał jeden z internautów. 

Niezależny dziennikarz Krzysztof Lech Łuksza zaznaczył, że “to skandal i kompromitacja Sławomira Mentzena”. Dodał, że nie zostawi tak tej sprawy.

Czytaj także: Współprzewodniczący Konfederacji skrytykował ostatni program socjalny PiS. Oberwało się również liderowi PO. Mentzen: "Tusk przebija nawet pisowskie dno"

Awantura podczas prawyborów Nowej Nadziei

Partia Nowa Nadzieja zorganizowała pod koniec stycznia tego roku prawybory w Legnicy. Wówczas o “jedynkę” na liście Konfederacji Wolność i Niepodległość w wyborach do Sejmu ubiegało się trzech kandydatów: Robert Grzechnik - radny miasta Wrocław, Robert Iwaszkiewicz - były poseł do Parlamentu Europejskiego oraz Dariusz Szumiło. Podczas wydarzenia doszło jednak do awantury, a głosowanie zostało unieważnione. 

Do zdarzenia odniósł się w mediach społecznościowych Dariusz Szumiło.

Pomimo zastrzeżeń mężów zaufania co do metodologii i poprawności przeliczania głosów, komisja nie zgodziła się na wspólną weryfikację. Pracę w komisji zablokował były asystent jednego z kandydatów. Na nic zdały prośby o powtórne przeliczenie. Karty do głosowania zostały spakowane do kartonu, zaplombowane, a zgromadzonym zostało oznajmione, że głosy zostaną ponownie przeliczone, ale w centrali partii w Warszawie, w bliżej nie określonym czasie - mogliśmy przeczytać w serii wpisów polityka.

Źródło: twitter

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo