• Rok 2023 można uznać za przełomowy, jeśli chodzi o wzrost zainteresowania i bardzo szybki rozwój sztucznej inteligencji.
• Międzynarodowe korporacje zajmujące się taką technologią potrzebują ogromnych centrów danych.
• Jak się okazuje, Niemcy w najbliższych latach mogą stać się w tym sektorze bardzo zacofane.
• Zobacz także: Otyłość w dzieciństwie przyczyną bezpłodności wśród mężczyzn? Z włoskich badań wynika, że to bardzo możliwe

Sztuczna Inteligencja to skutek nieustannych obliczeń, które potrzebują wielkich centrum danych. Takie centra powstają obecnie na całym świecie, w tym także w Niemczech. Z punktu widzenia niemieckiego systemu energetycznego, który przechodzi specyficzną transformację poprzez eliminację atomu, gazu i węgla na korzyść Odnawialnych Źródeł Energii może pojawić się problem drogich dostaw energii, ale także niedoboru wody. Na trudności z dostawami wody wskazują także media specjalistyczne.

W celu ochrony instalacji AI przed korozją i bakteriami, używana jest cenna woda pitna, która następnie często nie wraca do kanalizacji, ale wyparowuje w wieżach chłodniczych - podaje portal W&V.

Niemiecka gazeta Die Welt przytacza przykład Google, w którym AI odpowiadała za 10-15 procent całkowitego zużycia energii elektrycznej z ostatnich trzech lat. W 2021 roku wyniosło ono 18,3 TWh. Die Welt zwraca uwagę na nowe przepisy rządu niemieckiego dotyczące ochrony środowiska, które mogłyby stanąć na drodze nowym projektom z dziedziny AI i zablokować wiele inwestycji w tym zakresie.

Nasi zachodni sąsiedzi bardzo mocno chcą ograniczyć nadmierne zużycie wody i energii w swojej gospodarce.

Czytaj więcej: Unitra wraca na rynek. Unikatowa marka z okresu PRL została przejęta przez twórcę CD-Projekt. "Radio Unitra Radmor 5102, było prawdziwym powiewem nowoczesności"

Niemcy bardzo nieprzychylnym miejscem na rozwój technologii

Globalne inwestycje w centra danych przekroczą w 2024 prawdopodobnie 237 miliardów euro. W badaniu mierzącym atrakcyjność lokalizacji pod centra danych pt. Data Center Location Index 2021 Republika Federalna Niemiec zajęła zaledwie 26. miejsce.

W Niemczech jest co prawda dostępna energia przez wysoki udział odnawialnych źródeł energii, ale w stosunkowo wysokiej cenie, rzędu 42 centów/kWh. Według wspomnianego rankingu najkorzystniejsze warunki z punktu widzenia gigantycznych serwerów na świecie oferowały Stany Zjednoczone, a następnie Singapur, Japonia, Szwecja i Norwegia.