• Zobacz także: Mbappe rozżalony śmiercią 17-latka z Nanteree. Poznaj prawdziwą twarz nastolatka, który stał się powodem do wojny gangów. W tle handel narkotykami

"Prawie codziennie jest we Francji atak na świątynię chrześcijańską i bardzo często sprawcami są muzułmanie"

W Nanterre już drugą noc z rzędu trwają zamieszki po śmierci 17-letniego Naëla M. Nastolatek został zastrzelony przez policję, bo nie chciał poddać się kontroli drogowej. Demonstranci toczą regularną wojnę ze służbami porządkowymi. Płoną wiaty autobusowe, samochody, budynki, budynki na jednym z placów. W ocenie niektórych ekspertów są to największe zamieszki we Francji od początku XXI w.

Francja jest terenem takiej wojny co kilka miesięcy, regularnie np. w sylwestra, kiedy setki, a może i więcej francuskich samochodów jest palonych w różnych miastach. Na przedmieściach zamieszkiwanych przez imigrantów, dzieci i wnuków imigrantów, słabo zintegrowanych ze społeczeństwem francuskim, a ci młodzi ludzie mają poczucie pewnej bezkarności i ja oczywiście współczuję rodzinie tego chłopaka, tylko że on jechał nie mając prawa jazdy, popełnił szereg wykroczeń wcześniej, dlatego uciekał, natomiast Francja ma wielki problem nie tylko z młodymi ludźmi, ale przede wszystkim z ludźmi pochodzącymi z rodzin imigranckich, zwłaszcza z Afryki Północnej. Sytuacja, w której podczas meczów piłkarskich między Francją a Marokiem na Mistrzostwach Świata, młodzi obywatele Francji dopingują Maroko, ponieważ tam mieszkali ich dziadkowie, czy rodzice, to samo dzieje się w Belgii i Niemczech, gdzie jest mecz Niemcy vs Turcja i większość kibiców to są Turcy mieszkający w Niemczech - mówił europoseł Prawa i Sprawiedliwości.

To są realne problemy, nie chodzi tylko o piłkę nożną, bo ja to pokazuje jak w soczewce ten problem, tylko że to generuje dużo większą przestępczość, a także konflikty międzyreligijne, zwracam uwagę, że prawie codziennie jest we Francji atak na świątynię chrześcijańską i bardzo często sprawcami są muzułmanie. Też są ataki na księży, co roku ginie tam co najmniej jeden kapłan. To ukazuje problem z polityką migracyjną, uwaga nie nielegalną, tylko legalną, więc to nie jest tak jak niektórzy w Polsce uważają, że problem stanowią imigranci nielegalni, a jak sprawdzimy wszystkich, to będzie dobrze. Nie. Francja to jest idealny przykład, że legalna imigracja też generuje problemy - dodał.

Stosunki polsko-niemieckie

W Parlamencie Europejskim w ramach posiedzenia Komisji Petycji cztery stowarzyszenia złożyły dokumenty ws. dyskryminacji przez Polskę mniejszości niemieckiej. Jak czytamy w złożonej petycji “polski Minister Edukacji i Nauki wydał rozporządzenia, na mocy których zmniejszono środki finansowe na nauczanie języków mniejszości narodowych. Przepisy te dotyczyły tylko nauczania języka niemieckiego jako języka mniejszości i weszły w życie 1 września 2022 r.”

Przede wszystkim, zwracam uwagę, że chodzi o liczbę godzin dodatkowych. Była Pani Minister Edukacji Anna Zalewska tłumaczyła, jak ośrodki znacznie mniej zamożne niż Niemcy, takie jak Polska dają na mniejszość narodową niemiecką, gdy Państwo Niemieckie daje centymy, już nie fenigi, ale centymy na polską mniejszość narodową. Ona w Niemczech nie ma nawet takiego statusu - wyjaśnił