• W niedzielę nad Zalewem Zemborzyckim w Lublinie doszło do tragicznego zdarzenia. Z wody zbiornika wyłowiono ciało mężczyzny, niestety nie udało się go uratować.
• Dzień wcześniej zespół płetwonurków natknął się na ciało człowieka w okolicy mostu północnego (Skłodowskiej-Curie) w Warszawie.
• Tydzień wcześniej w okolicach mostu Piłsudskiego w Nowym Dworze Mazowieckim płetwonurkowie również wyłowili z Wisły ciało mężczyzny.
• Zobacz także: Relikwie rodziny Ulmów sprowadzone do wrocławskiego szpitala. Mainstreamowe media wrzą

Tragedia nad Zalewem Zemborzyckim

Do zdarzenia doszło w niedzielę po południu nad Zalewem Zemborzyckim w Lublinie, nieopodal Słonecznego Wrotkowa.

Na odcinku pomiędzy zaporą a pobliską restauracją, wędkarze zauważyli w wodzie unoszące się ciało. Natychmiast powiadomili o wszystkim służby ratunkowe i przystąpili do wydobycia go na brzeg- informuje Wirtualna Polska.

Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Niestety przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon mężczyzny. Obecnie trwa ustalanie szczegółowych okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

To 55-latek z gminy Bychawa. Kilka dni temu zgłoszone było jego zaginięcie, które prowadził III Komisariat Policji w Lublinie- poinformował podkomisarz Kamil Karbowniczek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Warszawa. Wyłowiono ciało mężczyzny

W sobotę z Wisły wyłowiono ciało około 30-letniego mężczyzny. Do zdarzenia doszło o godzinie 11.40.

Otrzymaliśmy zgłoszenie o zwłokach około 30-letniego mężczyzny odnalezionych w pobliżu mostu północnego, w okolicy ulicy Mehoffera. Na miejscu prowadzone są czynności z udziałem prokuratora - powiedział w rozmowie z TVN24 Jacek Wiśniewski z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji.