Wspieraj wolne media

Chiny zagłosowały za rezolucją ONZ. Rosja została tam uznana za agresora. "Fiasko rosyjskich prób"

2
0
1
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Youtube/Polityka Zagraniczna

Chiny po raz pierwszy od rozpoczęcia inwazji na Ukrainę zgodziły się na nazwanie Rosji agresorem. Głosowany za przyjęciem rezolucji w Organizacji Narodów Zjednoczonych.

  • Chiny po raz pierwszy od trwającej na Ukrainie wojny zgodziły się na nazwanie Rosji agresorem. Pekin zagłosował w ONZ za rezolucją.
  • Ambasador Ukrainy przy ONZ Serhij Kysłyca w mediach społecznościowych poinformował, że przeciw rezolucji było pięć krajów walczących z prawami człowieka: Rosja, Białoruś, Nikaragua, Syria, Korea Północna.
  • W niedzielę wiceszef MSZ Ukrainy Andrij Melnyk wypowiedział się na temat możliwej roli Chin, jako mediatora w wojnie rosyjsko-ukraińskiej. Stwierdził, że jest to nierealne.

Jeszcze niedawno zachodnie media informowały, że w kwestii wojny na Ukrainie Pekin prowadzi wobec Zachodu podwójną grę. Strona chińska publicznie opowiada się za pokojem, ale równocześnie pojawiały się też sygnały, że potajemnie dostarcza Rosji broń ofensywną.

W tej sprawie reagowały m.in. Stany Zjednoczone, które groziły Chinom poważnymi konsekwencjami. W odpowiedzi Ministerstwo Spraw Zagranicznych Chin stwierdziło, że USA “nie mają prawa pouczać” Pekinu o dostawach broni do Rosji.

Chiny nazwały Rosję agresorem

W poniedziałek agencja Interfax-Ukraina poinformowała, że Chiny po raz pierwszy od trwającej na Ukrainie wojny zgodziły się na nazwanie Rosji agresorem. Pekin zagłosował w ONZ za rezolucją, w której to Moskwa jest określana jako agresor. Wcześniej Chiny wstrzymywały się od głosu albo były przeciwko.

Media wyjaśniły, że chodzi o rezolucję Zgromadzenia Ogólnego, dotyczącą współpracy między ONZ i Radą Europy, która została przyjęta 26 kwietnia. Za przyjęciem rezolucji zagłosowały 122 kraje, natomiast od głosu wstrzymało się 18 państw.

Fiasko rosyjskich prób

Ambasador Ukrainy przy ONZ Serhij Kysłyca w mediach społecznościowych poinformował, że przeciw rezolucji było pięć krajów walczących z prawami człowieka: Rosja, Białoruś, Nikaragua, Syria, Korea Północna.

“Rosyjska próba usunięcia wzmianki o agresji wobec Ukrainy zakończyła się fiaskiem” - zaznaczył  Kysłyca.

Czytaj także: Rosyjski klub motocyklowy Nocne Wilki na trasie "Zwycięstwa" do Berlina

Chiny mogą być mediatorem? “Nierealne”

W niedzielę wiceszef MSZ Ukrainy Andrij Melnyk wypowiedział się na temat możliwej roli Chin, jako mediatora w wojnie rosyjsko-ukraińskiej. Stwierdził, że jest to nierealne.

Chińczycy oczywiście realizują swoje własne interesy. Ale uważam, że sprawiedliwe pokojowe rozwiązanie i zakończenie działań wojennych są bardziej zgodne z interesami Pekinu niż to wielkie niekończące się trzęsienie ziemi dla całego porządku światowego - oświadczył, cytowany przez portal WNP.

Polityk odniósł się też do niedawnej rozmowy prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem. Zaznaczył, że “to był duży krok naprzód w umacnianiu naszych stosunków z Chinami i zakończeniu rosyjskiej agresji”.

Przypomnijmy, że w minionym tygodniu przywódcy Chin i Ukrainy, Xi Jinping i Wołodymyr Zełenski, odbyli pierwszą od dawna oficjalną rozmowę.

Źródło: kresy.pl, onet.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
2
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo