Celna krytyka Prawa i Sprawiedliwości przez...Tomasza Sakiewicza. Redaktor nie gryzł się w język. "Trzeba do polityki podchodzić dojrzale"
Redaktor Tomasz Sakiewicz postanowił udzielić szczerej wypowiedzi oraz krytykę w kierunku kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości. Jego zdaniem popełnili oni kardynalny błąd pomijając w tych wyborach do Parlamentu Europejskiego swoich wyborców.
- Koalicja Obywatelska wygrała wybory do Parlamentu Europejskiego, detronizując Prawo i Sprawiedliwość.
- Redaktor Tomasz Sakiewicz postanowił skrytykować kierownictwo PiS.
- Jego zdaniem popełnili oni kardynalny błąd pomijając swoich wyborców.
- Zobacz także: Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Prorosyjski elektorat Koalicji Obywatelskiej? Interesujące wyniki w Moskwie
Redaktor Tomasz Sakiewicz postanowił udzielić szczerej wypowiedzi oraz krytykę w kierunku kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości. Jego zdaniem popełnili oni kardynalny błąd pomijając w tych wyborach do Parlamentu Europejskiego swoich wyborców. Jego zdaniem PiS posiadał lepszych kandydatów, którzy powinni być lepiej promowani jak europoseł Jacek Saryusz-Wolski.
Zabrakło im tego procenta. A mogło nie zabraknąć. Gdyby Saryusz-Wolski startował w Warszawie - na pewno by PiS wygrał, a te 100 tysięcy brakujących głosów on by przyciągnął - powiedział Tomasz Sakiewicz na antenie TV Republika.
Tomasz Sakiewicz skrytykował też hasło wyborcze PiS podczas tej kampanii: "Jesteśmy na tak", które zdaniem dziennikarza w sytuacji szalejących podwyżek oraz zagrożeń związanych z unijnym Zielonym Ładem czy też Paktem migracyjnym było kompletnie nietrafione.
Czytaj więcej: Wałęsa nietypowo skomentował wyniki wyborów. "Największa moja pomyłka"
Prawo i Sprawiedliwość nie powalczyło o głosy swoich wyborców?
Ponadto redaktor naczelny "Gazety Polskiej" stwierdził wprost, że Prawo i Sprawiedliwość nie poszukało poparcia nawet wśród własnego elektoratu. Jego zdaniem wybory do PE zostały potraktowane w sposób marginalny. Przypomniał również, że takie błędy jak Polski Ład, czy też Piątka dla zwierząt, które nie zostały wytłumaczone i poddane autokrytyce ostatecznie wpłynęły na decyzję twardego elektoratu PiS o pozostaniu w domu.
Jednocześnie Sakiewicz zauważył również, że część dawnego elektoratu PiS przesunęła się do Konfederacji.
Konfederacja będzie miała teraz 6 europosłów i nie da się już dłużej udawać, że ona nie istnieje na prawicy - przekonywał Tomasz Sakiewicz.
Trzeba do polityki podchodzić dojrzale. Gdyby PiS chociaż o 1 proc. przeskoczył PO to Tusk by już dziś pakował manatki. Mogło być posprzątane - podkreślił redaktor.
Świetny @TomaszSakiewicz https://t.co/vv08YNsTTM — Sławomir Cenckiewicz (@Cenckiewicz) June 10, 2024
Źródło: tvmn.pl, x.com, fronda.pl