Brytyjskie media w szoku. Polacy mają dość trudnego życia na Wyspach Brytyjskich i na Zachodzie. Kierunek Polska - państwo ekonomicznego rozwoju
Brytyjski dziennik "The Sun" zamieścił rozmowy z kilkoma Polakami, którzy po latach decydują się na powrót do Ojczyzny. Narzekają oni, że Wyspy Brytyjskie stały się bardzo drogim miejscem na codzienne życie. Już nie pierwszy raz Polska przedstawiana jest w brytyjskich mediach jako nowy raj gospodarczy.
- Brytyjskie media co pewien czas publikują artykuły, w których nie mogą się nasycić zachwytem nad polskim rozwojem gospodarczym.
- Ostatnio "The Sun" opublikował materiał z kilkoma wypowiedziami Polaków na emigracji, którzy po latach wracają do Ojczyzny.
- Rodacy podkreślają brytyjskim rozmówcą, że w Polsce życie stało się o wiele wygodniejsze i bardziej pociągające od Wielkiej Brytanii.
- Zobacz także: Nowe obietnice Prawa i Sprawiedliwości - bezpłatne leki dla dzieci i seniorów. Minister zdrowia Adam Niedzielski odpowiada na zaczepki posła Szczerby
Gazeta "The Sun" przypomina, że wzrost gospodarczy Polski wyniósł w zeszłym roku 4,9 proc. i przywołuje prognozy, według których, jeśli tempo wzrostu obu krajów się utrzyma, to przed 2030 r. PKB na 1 mieszkańca Polski będzie wyższe niż w Wielkiej Brytanii. Jak podaje gazeta, Polka Monika Kowalewska, która jest sprzedawcą i jej mąż pracujący w branży IT opuścili w styczniu wynajmowany za 1000 funtów miesięcznie trzypokojowy dom w Cambridge i po 18 latach mieszkania w Wielkiej Brytanii przeprowadzili się do Gdyni. Co najbardziej zaskakujące ich obecne rachunki za mieszkanie zmalały, aż pięciokrotnie.
Szybkość, z jaką ceny rosną w Anglii, jest przerażająca. Nasze rachunki wynosiły około 500 funtów miesięcznie, a w Morrisons wydawaliśmy 100 funtów tygodniowo. Od kiedy wróciliśmy do Polski prawie nie chodzimy do sklepów. Ceny są tak niskie, że wszystkie nasze posiłki możemy zamawiać z dostawą przez aplikacje. Pociągi są tak tanie, że możesz sobie pozwolić na podróż pierwszą klasą - podaje Monika Kowalewska.
Polacy masowo opuszczali Ojczyznę zaraz po przystąpieniu do Unii Europejskiej i osiedlili się w Wielkiej Brytanii szukając upragnionego raju. Wówczas Polacy stali się drugą narodowością w tym kraju i do niedawna stanowili, aż 23 proc imigrantów z UE.
Polska - kraj marzenie dla Zachodu. To możliwe?
Zdaniem brytyjskiej gazety Warszawa stała się obecnie hubem technologicznym, w którym swoje biura mają takie firmy jak Google czy Netflix, a na forach internetowych i w mediach społecznościowych Polacy dyskutują o powrocie do kraju. Warto również zaznaczyć, że nie tylko Polacy wracają do Ojczyzny, ale również brytyjscy seniorzy coraz częściej wybierają Polskę na stałe osadnictwo.
Najpierw moja siostra przeniosła się do Anglii i myślałam, że będzie to kraina możliwości, ale było to najbardziej przygnębiające miejsce, w którym kiedykolwiek mieszkałam. Centrum Peterborough było jak scena z "The Walking Dead" było tak wielu ludzi biorących narkotyki. Kocham być w kraju, bo jest dobra jakość życia dla zwykłych ludzi - stwierdziła 45 letnia Polka, przedstawiona przez "The Sun" jako Dorata Amtolok.
Również i ona uciekła z Wielkiej Brytanii przed wysokimi rachunkami za mieszkanie oraz opłaty za energię. Jak się okazuje w Polsce rachunki są o wiele mniejsze niż w zachodnich krajach. Należy jednak przypomnieć, że w naszym kraju od pewnego czasu panuje wysoka inflacja co jeszcze bardziej może imponować w zachodnich oczach.
Źródło: businessinsider.com.pl