Kryzys konstytucyjny w Polsce. Obecna władza unika jak ognia Prezydenta Andrzeja Dudę. Bosak: "Dla nich to jest człowiek z PiS-u"
Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak w rozmowie dla "Onetu" przyznał, że rząd Donalda Tuska robi wszystko, aby przeforsować swoje pomysły. W tym celu celowo omijają negocjacje z Prezydentem Andrzejem Dudą.
- Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak wyjaśnił, dlaczego obecna władza nie chce podejmować ustaw przy ważnych reformach kadrowych.
- Negatywnie ocenił działania Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara w sprawie zmian w prokuraturze.
- Podkreślił, żę obecny obóz rządzący nie ma zamiaru podejmować negocjacji z Prezydentem Andrzejem Dudą.
- Zobacz także: Skandaliczny wyrok sądu! Mariusz Dzierżawski został skazany na rok ograniczenia wolności. Fundacja Pro-Prawo do Życia nie zaprzestanie edukacji społeczeństwa
Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak w rozmowie dla "Onetu" przyznał, że rząd Donalda Tuska i cała koalicja stosuje bardzo radykalne pomysły, aby je przeforsować, nawet za cenę łamania prawa. Jego zdaniem obecna władza nie czuje się pewnie nie mając jeszcze swojego Prezydenta.
Ich motyw jest taki: sprawować władzę pełną w państwie, tak jak wcześniej PiS, ale nie mając prezydenta. Więc chcą omijać prezydenta, a jak chcą omijać prezydenta – prezydent ma prawo weta – to muszą omijać ustawy, bo prezydent może wetować. A jak nie mogą uchwalać nowego prawa w formie ustaw, to co im zostaje? Uchwały, opinie prawne, które nie są prawem, i wykręcanie kota ogonem, np. udawanie, że prokurator krajowy nigdy nim nie był - stwierdził poseł Konfederacji.
Zdaniem polityka Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar zachowuje się jak złodziej, którego złapano na gorącym uczynku.
Próbuje działać wbrew normie ustawowej. Moim zdaniem świadomie - podkreślił Krzysztof Bosak.
Rząd nie chce negocjować z Prezydentem Andrzejem Dudą
Doświadczony polityk zauważył również, że podobną postawę jak szef resortu sprawiedliwości przejawiają inni. Zaznaczył, że obecny obóz rządzący nie ma zamiaru podejmować negocjacji z Prezydentem Andrzejem Dudą, którego uważają za człowieka Prawa i Sprawiedliwości. Sam polski przywódca od początku wykazywał otwartość na wspólne rozmowy na przeróżne ustawy.
Co więcej, cały zbiór prawników, niektórzy z tytułami profesorskimi, dopuszczają to i robią z tego w tej chwili jakąś normę. Piszą mądre artykuły o tym, że to jest stan przejściowy, pojawia się nowomowa o pułapce konstytucjonalizmu, pułapce formalizmu prawniczego, o tym, że trzeba szukać rozwiązań. Krótko mówiąc, kalkulacja w środowiskach prawników popierających Platformę i Lewicę jest taka, że trzymając się litery Konstytucji i obowiązujących obecnie ustaw uchwalonych przez PiS i podpisanych przez prezydenta, nie za wiele można zrobić. Oni w ogóle wykluczają negocjowanie z prezydentem, bo dla nich to jest człowiek z PiS-u, i po prostu chcą osiągać szybkie efekty - ocenił Bosak.
Nagranie dzisiejszej rozmowy w studio @onetpl z redaktor @MagdaRigamonti. Jak zwykle było żywo, a momentami nawet wesoło!https://t.co/sccwHog6o1 — Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) January 19, 2024
Źródło: dorzeczy.pl, onet.pl